Walka o koronę króla strzelców była równie zwariowana jak sam finał. Przed meczem Lionel Messi oraz Kylian Mbappe mieli po pięć bramek. W 23. minucie bliżej korony króla strzelców był Argentyńczyk, bo z rzutu karnego trafił na 1-0. Mbappe w końcówce drugiej połowy wywrócił jednak wszystko do góry nogami - najpierw z rzutu karnego zdobył swoją szóstą bramkę w turnieju, a kilkadziesiąt sekund później dał Francuzom wyrównanie, trafiając na mundialu po raz siódmy. W dogrywce natomiast Messi zdobył bramkę na 3-2 i wraz z Mbappe był współliderem klasyfikacji strzelców. Kylian Mbappe został królem strzelców mistrzostw świata w Katarze Okazało się jednak, że to jeszcze nie koniec! W 118. minucie Francuzi mieli kolejny rzut karny i po raz drugi z "11" metrów nie pomylił się Mbappe, skompletował hattrick i z ośmioma bramkami został liderem klasyfikacji. Jak się okazało, osiem bramek wystarczyło mu również na zdobycie korony króla strzelców. Przed meczem finałowym, w grze o koroną byli również Argentyńczyk Julian Alvarez oraz Francuz Olivier Giroud, którzy mieli po cztery trafienia. Giroud jednak wypisał się z tej rywalizacji pod koniec pierwszej połowy meczu o złoto, gdy został zmieniony. Z kolei Alvarez w finale bramki nie zdobył. Przypomnijmy, że do tej pory najlepszy wynik strzelecki na mundialu ustanowił Francuz Just Fontaine, który w 1958 r. zdobył 13 bramek. Z kolei najmniej goli padło w 1962 r., gdzie do zajęcia pierwszego miejsca w klasyfikacji strzelców wystarczyły zaledwie cztery trafienia (tyle bramek zdobyło wówczas sześciu zawodników). Przypomnijmy, że na poprzednim mundialu królem strzelców został Harry Kane, który strzelił sześć bramek. PJ