Brązowi medaliści poprzednich mistrzostw świata odpadli z mundialu w Katarze już w fazie grupowej. Po bezbramkowym remisie z Chorwacją Belgowie zajęli w grupie F trzecie miejsce. Zdobyli cztery punkty, ale nie dały one awansu. Maroko zebrało ich siedem, a "Hrvatska" pięć. Żadnego "oczka" nie wywalczyła Kanada. Eden Hazard zakończy karierę reprezentacyjną? "Jest taki pomysł" Tak duże rozczarowanie "Czerwonych Diabłów" musi mieć swoje konsekwencje. Wygasający po mistrzostwach kontrakt selekcjonera Roberto Martineza nie zostanie przedłużony. Oznacza to, że kończy się etap pracy hiszpańskiego szkoleniowca, który rozpoczął się w sierpniu 2016 roku. Drużyna straci trenera, ale być może także jednego z liderów. Mimo że Eden Hazard od dawna jest postacią drugoplanową w Realu Madryt, belgijscy kibice uważali go za jednego z najważniejszych zawodników kadry narodowej. Jak poinformował Mario Cortegana z dziennika "Marca", 31-latek rozważa zakończenie kariery reprezentacyjnej. Nie jest to jeszcze ostateczna decyzja, ale w jego głowie ma kiełkować taki pomysł. Wpływ na nią może mieć rozpoczęcie decydującego o losach awansu starcia z Chorwacją na ławce rezerwowych. Wszedł w czwartek na murawę dopiero w 87. minucie. Wcześniej rozegrał ich 62 z Kanadą i 61 z Marokiem. - Eden pokazał, że gra dobrze. Szkoda, że otrzymał tylko dziesięć minut. Jest w bardzo dobrej formie, zasługuje na większą szansę od trenera. Jestem pewny, że brak miejsca w wyjściowym składzie na Chorwację był dla niego ciosem. To wielki zawodnik i wciąż może dużo dać piłce nożnej - powiedział wspomnianemu dziennikowi jego kolega z kadry i Realu Thibaut Courtois.