Al Bayt Stadium, arena otwarcia mistrzostw świata, położona jest około 40 km od Dohy. Wyjeżdżając z miasta człowiek dopiero widzi na własne oczy, że ociekające w luksusy miasto zbudowane jest pośrodku pustyni. Dosłownie sekundy po opuszczeniu budynków wjechaliśmy na pustynię. I tak jak dotychczas wszystko organizacyjnie było zapięte na ostatni guzik, tak pod stadionem zaczęły się piętrzyć problemy. Najpierw wpadliśmy w gigantyczny korek, a następnie nasz kierowca pomylił drogę. W wyniku tego droga, która miała trwać 60 minut, trwała blisko dwa razy tyle. Na szczęście wyjechaliśmy na stadion z odpowiednim zapasem, dzięki czemu zdążyliśmy na stadion na ceremonię rozpoczęcia mundialu. Katar 2022. Na wejściu pod stadion czekały... wielbłądy Pod stadionem przywitały nas... ustawione w rzędzie wielbłądy. Ale czy to w ogóle powinno nas dziwić na zbudowanym na środku pustyni stadionie? Sam stadion robi gigantyczne wrażenie. Wszystko pachnie nowością, a pokaz świateł podczas ceremonii otwarcia mistrzostw musiał robić wrażenie - niezależnie od tego, co sądzi się o katarskim mundialu.