Widowiskowa ceremonia otwarcia z udziałem Morgana Freemana, a później przygotowanie murawy i szybka rozgrzewka piłkarzy. Wszystko było dopięte już na ostatni guzik, ale nie mogło zabraknąć jego - Gianniego Infantino. Szef FIFA od dawna twardo broni przyznania organizacji mundialu Katarowi. Na konferencji poprzedzającej mistrzostwa zaatakował europejski świat, zarzucając mu hipokryzję. Stwierdził też, że sam pada ofiarą dyskryminacji. Gianni Infantino otworzył mundial Po tych wypowiedział Infantino ma jeszcze gorszą prasę, niż wcześniej. Przed meczem otwarcia mistrzostw zdecydował się jedynie na krótkie wystąpienie. Swoje przemówienie zaczął od przywitania wszystkich w języku arabskim. Później przywitał się jeszcze w kilku językach, aż wreszcie przeszedł na angielski. - Drodzy przyjaciele, witam na FIFA World Cup 2022! - rozpoczął. - Celebrujmy futbol, bo futbol jednoczy świat. Teraz przywitajmy drużyny i niech zacznie się show - wykrzyknął Infantino, zapraszając obie drużyny do wyjścia na plac gry. Z Dohy Wojciech Górski, Interia