Ceremonia rozpoczęła się od pojawienia się na murawie osób - emira Kataru Tamima ibn Hamad Al Saniego, prezydenta Francji Emmanuela Macrona i szefa FIFA Gianniego Infantino. Przy wyczytywaniu nazwiska tego ostatniego publika zareagowała przeraźliwymi gwizdami, którą organizatorzy starali się neutralizować stadionowym nagłośnieniem, co jednak zbytnio się nie udało. Jako pierwsi do dekoracji ruszył zespół sędziowski - Szymon Marciniak, wraz ze swoimi asystentami Tomaszem Listkiewiczem i Pawłem Sokolnickim, a także wspomagającymi ich sędziami. Cały zespół może być z siebie zadowolony, bo z wielu części świata słychać było opinie, że był to jeden z najlepiej sędziowanych finałów w historii. Mistrzostwa świata 2022. Przyznano nagrody indywidualne Następnie rozdano nagrody indywidualne. Najlepszym młodym zawodnikiem został wybrany Enzo Fernandez, grający na co dzień w Benfice. Dał Argentynie bardzo dużo na przestrzeni całego turnieju swoją świetną grą w środku pola, a ozdoba było jego trafienie z meczu grupowego z Meksykiem. Nagroda dla najlepszego bramkarza wpadła w ręce Emiliano Martineza. Co prawda Albicelestes za często nie zachowywali czystego konta, ale ich bramkarz zawsze był na posterunku w kluczowych momentach - seriach rzutów karnych z Holandią i w finale z Francją. Złotego buta odebrał z kolei smutny Kylian Mbappe, który zapewnił sobie tytuł króla strzelców hat-trickiem zdobytym w finale, jako drugi zawodnik w historii - po Angliku Geoffie Hurst`cie z 1966 roku. Niespodzianki nie mogło być jeśli chodzi o nagrodę MVP całego turnieju, którą zgarnął oczywiście kosmiczny Lionel Messi. Gole w każdej fazie turnieju i poprowadzenie Argentyny do upragnionego złota - co tu dużo mówić, zasłużone. Francuzi zdejmują medale, Messi wznosi puchar Po tym przyszła kolej na uhonorowanie pokonanych. Francuzi, jak to zwykle mają w zwyczaju piłkarze pokonanych zespołów, przyjęli srebrne medale jakby trochę z musu, a wielu z nich zdjęło je z szyi momentalnie po ich odebraniu. Jeden z piłkarzy Didiera Deschampsa przywdział także bardzo specyficzny strój na taką okazję - ubrany jedynie w koszulkę i w klapkach ze skarpetkami. Na koniec przyszła okazja na to, co w tej ceremonii było najważniejsze. Argentyńczycy po kolei zostali wyczytani przez stadionowego spikera przy okazji odbioru złotych medali, a jako ostatni pojawił się oczywiście kapitan. Messi otrzymał także w prezencie specyficzny strój i to właśnie w nim wzniósł w górę Puchar Świata, jako pierwszy Argentyńczyk od 36 lat.