- Jestem Francuzem, ale chciałbym, aby to Messi zdobył mistrzostwo świata, ponieważ zasługuje na to za całą swoją karierę. Zachowuje się jak prawdziwy lider - przyznał Andre-Pierre Gignac w wywiadzie dla Fox Sports. Francuski napastnik został także poproszony o porównanie <a class="db-object" title="Leo Messi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-leo-messi,sppi,2411" data-id="2411" data-type="p">Leo Messiego</a> z <a class="db-object" title="Kylian Mbappe" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-kylian-mbappe,sppi,2787" data-id="2787" data-type="p">Kylianem Mbappe</a>. Przyznał, że gdyby był trenerem, postawiłby na swojego rodaka, lecz jako zawodnik wolałby grać u boku Argentyńczyka. Sprawdź także: <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-polska-kadra-czeski-film-a-historie-tych-absurdow-moze-kiedy,nId,6476947">MŚ w Katarze. Afera i wielki absurd! Polacy dokonali "niemożliwego"</a> MŚ w Katarze 2022: Argentyna - Francja. Andre-Pierre Gignac chce zwycięstwa "Albicelestes" Andre-Pierre Gignac rozegrał 36 spotkań w barwach reprezentacji Francji i strzelił w nich siedem goli. Wciąż kontynuuje swoją karierę, grając w meksykańskiej ekipie Tigres UANL. Wcześniej występował wyłącznie w swojej ojczyźnie, a w swoim piłkarskim CV ma takie kluby, jak: Olympique Marsylia, Toulouse czy FC Lorient. Wielki finał mistrzostw świata w Katarze Argentyna - Francja zostanie rozegrany już w niedzielę o godzinie 16.00 czasu polskiego. Spotkanie poprowadzi wraz ze swoim zespołem polski sędzia - Szymon Marciniak. Przypomnijmy, że "Trójkolorowi" są obrońcą tytułu wywalczonego przed czterema laty w Rosji.