To był nieprawdopodobny finał. Aż do 80. minuty Argentyńczycy prowadzili 2:0, ale później przebłysk geniuszu zaprezentował Kylian Mbappe. W dwie minuty doprowadził do remisu i dogrywki. W niej obie drużyny strzeliły po jednym golu, a triumfatora musiał wyłonić konkurs rzutów karnych. Argentyna - Francja: Andre-Pierre Gignac życzył wygranej "Albicelestes" W nim lepsi byli Argentyńczycy, którzy wygrali 4:2. Po ostatnim gwizdku na sektorach zajmowanych przez francuskich kibiców pojawiły się łzy. Fani mieli nadzieję na to, że ich piłkarze napiszą kolejny rozdział pięknej historii, ale tym razem musieli uznać wyższość Argentyńczyków. Jednym z nielicznych Francuzów, który cieszy się z rozstrzygnięcia finału, jest... były reprezentacyjny napastnik Andre-Pierre Gignac. - Jestem Francuzem, ale kibicuję Argentynie, bo Messi zasłużył na mistrzostwo całą swoją karierą - mówił 37-letni dziś zawodnik w rozmowie z telewizją Fox Sports. Francuscy kibice byli zdziwieni opinią zawodnika. Sam zainteresowany nie widział jednak w tym niczego zdrożnego. Gignac zakończył karierę reprezentacyjną w 2016 roku. Był członkiem drużyny, która zdobyła wicemistrzostwo Europy. Jakub Żelepień, Interia