Chodzi o cztery gwiazdy urugwajskiej piłki, którymi są bramkarz <a class="db-object" title="Fernando Muslera" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-fernando-muslera,sppi,1200" data-id="1200" data-type="p">Fernando Muslera</a>, a także Edinson Cavani, <a class="db-object" title="Diego Godin" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-diego-godin,sppi,14524" data-id="14524" data-type="p">Diego Godin</a> i <a class="db-object" title="Jose Gimenez" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jose-gimenez,sppi,2625" data-id="2625" data-type="p">Jose Gimenez</a>. Z tej czwórki tylko Gimenez i Cavani byli na boisku, gdy mecz Urugwajczyków z <a class="db-object" title="Ghana" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-ghana,spti,25606" data-id="25606" data-type="t">Ghaną</a> się kończył. Kończył się zwycięskim rezultatem 2-0, który jednak eliminował <a class="db-object" title="Urugwaj" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-urugwaj,spti,10058" data-id="10058" data-type="t">Urugwaj</a> z dalszej rozgrywki. Trener <a class="db-object" title="Diego Alonso" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-diego-alonso,sppi,45058" data-id="45058" data-type="p">Diego Alonso</a> zdjął bowiem z boiska w zasadzie wszystkich ofensywnych graczy, uznając że wobec remisu w sąsiednim meczu <a class="db-object" title="Portugalia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-portugalia,spti,1595" data-id="1595" data-type="t">Portugalii</a> z <a class="db-object" title="Korea Południowa" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-korea-poludniowa,spti,10172" data-id="10172" data-type="t">Koreą Południową</a> awans jego zespołu jest zapewniony. Nie był. Koreańczycy wygrali 2-1 i wyeliminowali Urugwaj z rywalizacji na etapie grupowym, co nie zdarzyło się od 20 lat. Świat zapamiętał rozdzierające serce łzy siedzącego już na ławce, zmienionego <a class="db-object" title="Luis Suarez" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-luis-suarez,sppi,1954" data-id="1954" data-type="p">Luisa Suareza</a> oraz szarpaninę po meczu, gdy Urugwajczycy zaatakowali sędziów. Obwiniali ich m.in. o niepodyktowanie karnego za rzekomy falu na <a class="db-object" title="Edinson Cavani" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-edinson-cavani,sppi,2406" data-id="2406" data-type="p">Edinsonie Cavanim</a>. Mundial 2022. Gorszące sceny w meczu Urugwaj - Ghana Tuż po końcowym gwizdku, piłkarze reprezentacji Urugwaju ruszyli w kierunku trójki sędziowskiej. Edinson Cavani i Jose Maria Gimenez byli najaktywniejsi, wymachując rękoma tuż przed twarzami arbitrów, za co obejrzeli żółte kartki. Muslera i Godin atakowali ich słownie. Sędziowie szybko udali się do szatni. Sceny były jednak dramatyczne. teraz FIFA postanowiła wszcząć postępowanie wobec czterech graczy Urugwaju. Grożą im co najmniej kary finansowe, a możliwe są także dyskwalifikacje.