Chwile grozy przeżyła Augustina Gandolfo w Katarze. Ukochana Lautaro Martineza wspólnie z bliskimi celebrowała osiągnięcie podopiecznych Lionela Scaloniego na mundialu. Świętowanie wyniku zespołu z Ameryki Południowej nie obyło się jednak bez problemów. We wtorek w nocy wezwano służby bezpieczeństwa do luksusowego lokalu w Dosze. Powód? Znalezione kawałki szkła w butelce. Viralowy "pan Mekambe" stracił wielką fortunę. Wstrząsające wyznanie To mogło skończyć się źle. Szokujące sceny w Katarze po meczu reprezentacji Argentyny 26-latka wraz z siostrą i piłkarzem wybrała się do jednej z restauracji, aby uczcić awans reprezentacji Argentyny do finału piłkarskich rozgrywek. Na miejscu zamówili alkohol. Po jakimś czasie kobieta odkryła dziwną rzecz. W butelce trunku znajdowały się odłamki szkła. Para natychmiast powiadomiła ochronę. Wszyscy udali się do szpitala na badania. Argentyńskie media podały, że menadżer budynku zarzucił kobiecie podrzucenie szkła i wywołanie afery na cały lokal. Według niego to dobry powód, aby uniknąć płatności za jedzenie i trunek. 26-letnia modelka mocno oburzyła się tymi słowami. Nerwowo zareagowała na wypowiedź mężczyzny. W mediach społecznościowych opublikowała wymowny wpis: "Hańba! Złożyliśmy skargę i mamy świadków w klubie". Ukochany Gandolfo po skandalicznych wydarzeniach musi oczyścić głowę i przygotwać się do niedzieli. Wtedy odbędzie się wielki finał mistrzostw świata. Sędzią głównym spotkania będzie Szymon Marciniak. Szok, co właśnie wyciekło o Benzemie! To dlatego nie ma go na mundialu?