Szymon Marciniak zebrał sporo pochwał za prowadzony przez siebie finał Argentyna - Francja. <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-popis-marciniaka-w-wielkim-finale-w-kluczowym-momencie-zacho,nId,6480791">Podjął dobre decyzje, z których szczególnie spektakularna była ta z symulacją faulu przez Marcusa Thurama</a>, za co Francuz dostał żółtą kartkę, chociaż domagał się rzutu karnego. Mimo tego <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-szymon-marciniak-oceniony-najgorzej-gdzie-we-francji,nId,6480847">francuski dziennik "l'Equipe" ocenił polskiego sędziego bardzo nisko, na ocenę 2</a>. Trener Didier Deschamps zapytany o ocenę pracy arbitra, odpowiedział: - Wolałbym bez tego pytania, gdyż będę musiał uważać na to, co mówię. Powiem ostrożnie: mogło być lepiej, mogło być gorzej. Mówiłem przed finałem, że Argentyna nie była nieszczęśliwa z powodu wyboru tego sędziego, ale teraz nie chcę deprecjonować zasług Argentyńczyków w wygraniu turnieju. Dodał też, że po meczu rozmawiał z zespołem sędziowskim, ale nie chciał podawać szczegółów.