Reprezentanci Polski po raz dziewiąty będą mieli szansę zaprezentować się na piłkarskich mistrzostwach świata. Zanim jednak dojdzie do pierwszego starcia z udziałem “Biało-Czerwonych", kibice mogli podziwiać bogato zorganizowaną ceremonię otwarcia tegorocznego mundialu. Niestety, z powodu kontrowersji związanych z organizacją tej imprezy, Katarczycy musieli się sporo napracować. Wiele gwiazd odmówiło bowiem występu w niedzielnym show. Mundial 2022 w Katarze oficjalnie otwarty! Oto, co pokazali gospodarze turnieju To on zgodził się wystąpić na kontrowersyjnym mundialu. Członek koreańskiego zespołu zrobił show Zanim piłkarze Kataru i Ekwadoru wyszli na boisko, by zagrać w meczu otwarcia, na kibiców czekało 30-minutowe show. Z początku w ceremonii otwarcia miały wziąć udział gwiazdy muzyki, wiele z nich w ostatnim momencie zmieniło zdanie. Jeszcze kilka tygodni temu spekulowano, że w Katarze pojawi się m.in. brytyjska wokalistka Dua Lipa. Piosenkarka zdementowała jednak plotki i wbiła szpilę organizatorom mundialu. Z występu zrezygnowały również m.in. gwiazda muzyki latynoamerykańskiej Shakira i amerykańska piosenkarka Alicia Keys. Kibice nie mogli jednak narzekać na brak znanych nazwisk. Funkcję lektora podczas oficjalnego otwarcia piłkarskiego święta pełnił gwiazdor Hollywood, Morgan Freeman. Głównym showmanem był jednak członek koreańskiego zespołu BTS Jung Kook, który wystąpił w duecie z Fahadem Al Kubaisim, po raz pierwszy wykonując na żywo mundialowy przebój "Dreamers". Podczas fazy grupowej "Biało-Czerwoni" walczyć będą o awans do dalszej rywalizacji z Meksykiem, Arabią Saudyjską i Argentyną. Pierwszy mecz ekipa Czesława Michniewicza zagra z Meksykiem już 22 listopada o godzinie 17.00 czasu polskiego. Niespełna cztery dni później, 26 listopada o godzinie 14.00 odbędzie się mecz z Arabią Saudyjską. Bez wątpienia najtrudniejsze zadanie na Roberta Lewandowskiego i spółkę czekać będzie 30 listopada o godzinie 20.00. Wtedy Polacy zagrają z Argentyńczykami z Leo Messim na czele. "Polski" akcent na ceremonii otwarcia! Internauci podzieleni. "Tego się nie spodziewałem"