Dlaczego <a class="db-object" title="Cristiano Ronaldo" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-cristiano-ronaldo,sppi,2211" data-id="2211" data-type="p">CR7 </a>wylądował na ławce? Według dziennikarzy czara goryczy przelała się podczas trzeciego meczu fazy grupowej, przeciwko <a class="db-object" title="Korea Południowa" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-korea-poludniowa,spti,10172" data-id="10172" data-type="t">Korei Południowej</a> (1:2). Gwiazdor w drugiej połowie został zmieniony, a schodząc z murawy wykonywał gesty, które wielu odczytało jako dezaprobatę wobec decyzji Fernando Santosa. Sam szkoleniowiec przyznał, że to, co robił Ronaldo "bardzo mu się nie podobało". Ostatecznie przeciwko Helwetom 37-latek zaliczył zaledwie kilkunastominutowy występ. Okazało się, że bez niego drużyna poradziła sobie znakomicie, co każe przypuszczać, że <a class="db-object" title="Fernando Santos" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-fernando-santos,sppi,244043" data-id="244043" data-type="p">Santos</a> w ćwierćfinale z <a class="db-object" title="Maroko" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-maroko,spti,3576" data-id="3576" data-type="t">Maroko</a> może powtórzyć ten manewr. Manewru, który Cristiano zniósł źle. Według napływających z Kataru informacji rozważał nawet opuszczenie zgrupowania. Zamieszanie wokół Ronaldo trwa Selekcjoner opowiadał o całym zamieszaniu podczas piątkowej konferencji prasowej, poprzedzającej starcie z "Lwami Atlasu".<a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-ronaldo-szantazuje-portugalie-trener-santos-odslania-kulisy-,nId,6462856"> - Każdy chce grać i nikt nie jest szczęśliwy z grzania ławy. To normalne i trzeba umieć tym zarządzać. Dlatego dajcie mi już spokój - mówił,</a> dodając przy tym, że choć CR7 był zaskoczony decyzją, ostatecznie dobrze współpracował z zespołem po wejściu na boisko i cieszył się z jego sukcesu. Jak się okazuje, w kadrze Ronaldo traktowany ma być na specjalnych warunkach. Ujawnił to portugalski "Record", który przekazał, że z drużyną przebywa w trakcie turnieju osobisty menedżer, Ricardo Regufe. Jak dodano, dziwi to kolegów z drużyny, którzy nie mogli pozwolić sobie na to, by w bazie obecni byli ich goście. Portugalia zagra z Maroko o wejście do strefy medalowej mundialu w sobotę, o godzinie 16:00. <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/na-zywo-maroko-portugalia-w-1-4-finalu-ms-2022-relacja-na-zywo,nzId,3488">Relacja "na żywo" w Interii.</a>