Piłkarze reprezentacji Brazylii wierzyli, że lecą do Kataru po szósty w historii tytuł mistrza świata. Czekają na niego równo dwie dekady. Do tej pory triumfowali w latach 1958, 1962, 1970, 1994 i 2002. Marzenia "Canarinhos" prysły jednak już w fazie półfinałowej. Po serii rzutów karnych polegli w starciu z Chorwacją. Pele wystosował do brazylijskich fanów list ku pokrzepieniu serc. Zamieścił go na swoim instagramowym profilu. W poruszających słowach odnosi się w nim do nieudanego startu drużyny narodowej w trwającym mundialu. Pele zwrócił się do Neymara po porażce. Słowa prosto z serca "Pomimo bólu, jaki odczuwamy po odpadnięciu z Pucharu Świata, proszę Brazylijczyków, aby pamiętali, co sprawiło, że mamy na piersiach pięć mistrzowskich gwiazdek. To miłość do futbolu" - pisze Pele. Trzykrotny mistrz świata podkreślił, że sukces, na który czeka brazylijski naród, jest przeznaczeniem. Porażka w Katarze niczego w tym temacie nie zmienia. Pele do brazylijskich kibiców: "Nasz podbój został tylko odłożony w czasie" "Wiem, że nadal wszyscy marzycie o szóstej gwiazdce, tak jak ja, kiedy byłem dzieckiem. Nasz podbój został tylko odłożony w czasie" - zapewnia. "Życie jest zawsze hojne i oferuje nowe początki. Każdego mijającego dnia rozpoczynamy nową drogę. I w tym cyklu pielęgnujemy marzenia, które nigdy nie umierają, niezależnie od niepowodzeń w podróży" - dodaje "Król Futbolu". Neymar znowu namieszał. Ma plan co do kadry i... doprowadza rodaków do szału! Od ponad roku 82-letni Pele cierpi na nowotwór jelita grubego. W ostatnim czasie stan jego zdrowia uległ pogorszeniu. Nie przyjmuje już chemioterapii i przebywa pod opieką paliatywną.