W dużej mierze dostało się <a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Robertowi Lewandowskiemu.</a> Napastnik <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">FC Barcelony</a> zdobył co prawda dwa gole, ale sam turniej był dla niego słodko-gorzki. Na początek zmarnowany rzut karny z Meksykiem, następnie przełamanie mundialowej niemocy przeciwko Arabii Saudyjskiej i mecz z Argentyną, w którym "Lewy", jak sam przyznał, <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-robert-lewandowski-ma-dosc-taktyki-michniewicza-miazdzace-sl,nId,6452275" target="_blank">nie miał żadnej radości z gry. </a> "U Roberta zabrakło mi samokrytyki" Kosowski zakwestionował niektóre decyzje podejmowane przez naszego kapitana na boisku i wezwał go do większej samokrytyki. "Ja chcę zapytać Roberta, czy mogliśmy zachować się lepiej w ataku? Czy mogliśmy lepiej zachować się przy dwóch rzutach karnych? Zabrakło mi u Roberta samokrytyki. Niedawno był w fantastycznej formie, a do Kataru zwyczajnie nie dojechał. Nie bójmy się tego głośno powiedzieć - był jednym z naszych najsłabszych zawodników" - pisze były reprezentacyjny pomocnik w felietonie dla "Przeglądu Sportowego". "Niewykorzystane sytuacje to jedno, ale gdy spojrzymy nawet na to, gdzie on biegał, to wnioski nasuwają się same. Moim zdaniem poza meczem z Arabią Saudyjską, Robert był wszędzie tam, gdzie nie powinien. Widzieliśmy go w środkowej strefie, w bocznych sektorach, a w ataku? Tam nie, a przecież jest rasowym napastnikiem" - kontynuuje. Kosowski jednoznacznie podsumował również sytuację w polskiej piłce, sugerując, że konieczne modyfikacje powinny wykraczać daleko poza samą zmianę selekcjonera, jeśli taka nastąpi. "Szczerze mówiąc jest mi obojętne, czy Michniewicz zostanie na stanowisku. W naszej piłce trzeba by zmienić dosłownie wszystko, aby wszystko dobrze funkcjonowało. Mam nadzieję, że ktokolwiek będzie selekcjonerem, zacznie wymagać od piłkarzy sukcesów na miarę ich możliwości" - dodaje. Czytaj również: <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-pilne-spotkanie-lewandowskiego-z-premierem-sprawa-jest-alarm,nId,6454451" target="_blank">Pilne spotkanie Lewandowskiego z premierem. Sprawa jest alarmująca!</a>