Anglicy w świetnym stylu poradzili sobie w rozgrywkach grupowych - pokonali Iran (6-2), zremisowali ze Stanami Zjednoczonymi (0-0) i zwyciężyli Walię (3-0). W 1/8 finału trafili na reprezentację Senegalu i są faworytem spotkana. Dlatego uważa, że trener Southgate nie powinien zmieniać składu, który pokonał 3-0 Walię. A już na pewno nie powinno być nerwowych ruchów z posadzeniem na ławce rezerwowych Harry’ego Kane’a. Obecny kapitan reprezentacji Anglii na mundialu w Katarze jeszcze nie zdobył gola. Rooney podkreśla, że zaliczył za to asysty przy golach Phila Fodena i Raheema Sterlinga. I to właśnie tego piłkarza wskazuje jako kluczowego zawodnika w 1/8 finału. Rooney: Kane jest kluczem - Kane jest stworzony do takich meczów jak z Senegalem, który będzie zacięty, a presja będzie większa [niż w grupie - przyp. red.]. To dzięki Harry’emu Anglia może zrobić krok do przodu - twierdzi Rooney. - Nie strzelił jeszcze bramki. Teraz jednak pomyśli: to teraz przyszedł na mnie czas, by zapewnić awans. - Zostawiłbym także Fodena i Rashforda. Dzięki temu pierwszemu łatwiej kontrolować grę. Rashford za sprawą bramki strzelonej Walii będzie bardziej pewny siebie, a to jest kluczowe w jego przypadku - dodaje Rooney. 120-krotny reprezentant Anglii przestrzega jednak i przypomina, że on w trakcie kariery z sześciu meczów w fazie pucharowej mistrzostw świata i Euro, przegrał aż pięć. Tylko raz z nim w składzie, w mundialu w 2006 roku, przebrnęli 1/8 finału. Wtedy pokonali Ekwador. Najbardziej zabolała go porażka z Islandia podczas Euro 2016. - To idealny przykład, co może pójść nie tak. Po 18. minutach przegrywaliśmy 1-2, nie potrafiliśmy odrobić strat. Kiedy zostało pół godziny, zaczęliśmy panikować, zmieniliśmy styl gry i zaczęliśmy zbyt wcześnie ryzykować - wspomina Rooney, który w tym meczu był kapitanem. Ma też teorię, dlaczego nie udało się zdobyć mistrzostwa Europy w ubiegłym roku. W finale Anglia wygrywała 1-0, ale Włosi wyrównali, a potem okazali się lepsi w rzutach karnych. - Szybko objęte prowadzenie sprawiło, że zapomnieli o planie gry i nastawili się na obronę. Kiedy Włochy wyrównały, trudno jest zareagować i odzyskać pozytywne myślenie - twierdzi Rooney. - Dlatego tak ważne z Senegalem będzie wyrachowanie i trzymanie się planu gry.