Mecz Polska - Argentyna może być trzecim z rzędu spotkaniem naszej reprezentacji na mundialu 2022, w którym zostanie podyktowany, a następnie zmarnowany rzut karny. Byłaby to pierwsza taka sytuacja (dla spotkań jednego zespołu) w historii mistrzostw świata. Udziałem kadry Czesława Michniewicza już teraz są jednak inne rekordowe statystyki dotyczące niestrzelonych karnych. Mundial 2022. Zmarnowane rzuty karne w meczach Polski - "podwójne" USA i Islandia Dla porządku przypomnijmy: Robert Lewandowski nie strzelił rzutu karnego w meczu Polska - Meksyk (Guillermo Ochoa obronił),Wojciech Szczęsny obronił rzut karny w spotkaniu Polska - Arabia Saudyjska (strzelcem Salem Al-Dawsari). Wcześniej zmarnowane karne w dwóch meczach z rzędu jednego zespołu na mundialu zdarzyły się tylko trzy razy. Dwa razy było to udziałem reprezentacji USA - najpierw podczas MŚ 1990, a potem w czasie mistrzostw świata w 2002 roku. W tym drugim przypadku do nietypowego rekordu przyczyniła się Polska, a konkretnie Maciej Żurawski. Dwa niestrzelone karne w meczach jednej drużyny mieliśmy też podczas mundialu 2018 w Rosji, podczas dwóch pierwszych gier z udziałem Islandii. mundial 1990: USA - Czechosłowacja (Bilek strzela, Meola broni) i USA - Włochy (Vialli strzela w aut),mundial 2002: USA - Korea Południowa (Lee strzela, Friedel broni) i USA - Polska (Żurawski strzela, Friedel broni),mundial 2018: Islandia - Argentyna (Messi strzela, Haldorsson broni) i Islandia - Nigeria (Sigurdsson strzela w aut). W meczach Polski na mundialu najczęściej są niestrzelone rzuty karne Już krótko po meczu z Meksykiem było głośno o tym, że Polska jest pierwszym zespołem w historii mundiali, który zmarnował trzy rzuty karne z rzędu. Przed Robertem Lewandowskim "jedenastki" marnowali bowiem wspominany tu już Maciej Żurawski, a w 1978 roku (podczas meczu Polska - Argentyna) - Kazimierz Deyna. To jednak nie wszystko! Sprawdzenie wszystkich niestrzelonych rzutów karnych podczas meczów mistrzostw świata (nie mylić z konkursami rozgrywanymi po dogrywce w fazie pucharowej) pokazuje kolejną rekordową statystyki. Biorąc pod uwagę liczbę meczów danej reprezentacji w historii MŚ, to właśnie w meczach Polski najczęściej mamy niestrzelony rzut karny. W 36 spotkaniach biało-czerwonych było bowiem sześć niestrzelonych rzutów karnych (do wspominanych wyżej doliczamy dwa, które w 1974 roku obronił Jan Tomaszewski). To oznacza, że średnio w co szóstym meczu Polski na mundialu mamy niestrzelony rzut karny (16,67 proc.). Co prawda więcej niestrzelonych karnych było w meczach Hiszpanii (siedem), tyle samo w spotkaniach Szwecji (sześć), a niewiele mniej w grach Meksyku i Argentyny (po pięć), ale wszystkie te ekipy zagrały dużo więcej razy w mistrzostwach świata. W tabeli nie bierzemy pod uwagę reprezentacji, w meczach których na mundialu był tylko jeden niestrzelony rzut karny (Czechy i Czechosłowację traktujemy jako dwie osobne reprezentacje). Niestrzelone rzuty karne w czasie meczu - mundial po mundialu, strzelec po strzelcu Pierwszym piłkarzem w historii, który nie strzelił rzutu karnego podczas meczu mundialu był Guillermo Saavedra z Chile, którego 19 lipca 1930 roku zatrzymał bramkarz Alexis Thepot z Francji. Według poniższych danych, opracowanych na podstawie stron FIFA, RSSSF i Encyklopedii Piłkarskiej Fuji Andrzeja Gowarzewskiego, do tej pory zmarnowano podczas meczów mundiali 53 rzuty karne. Tabele nie uwzględniają rzutu karnego w meczu Anglia - USA w 1950 roku, co do którego wiele źródeł ma wątpliwości.