Tuż po wyeliminowaniu reprezentacji Polski z mistrzostw świata przez obrońców tytułu - reprezentację Francji, wynik sportowy "Biało-Czerwonych" niespodziewanie zszedł na drugi plan. Opinia publiczna dowiedziała się bowiem o premiach, jakie obiecał piłkarzom za awans do 1/8 finału premier Mateusz Morawiecki. Sprawa wywołała spore oburzenie nie tylko w środowisku piłkarskim. W końcu więc głos w tej sprawie zaczęły zabierać poszczególne osoby z reprezentacji Polski - między innymi selekcjoner Czesław Michniewicz, kapitan Robert Lewandowski oraz Grzegorz Krychowiak. Doświadczony pomocnik skomentował kwestię premii w rozmowie z portalem Meczyki.pl. Przyznał tam, że "duża część" ostateczniej kwoty miała zostać przeznaczona na cele charytatywne, a w jednej z kolejnej wypowiedzi dodał: "Szkoda, że tej premii nie ma, bo kilka milionów poszłoby na szczytny cel. A tak nie pójdzie nic". Reprezentacja Polski. Zbigniew Boniek zareagował na słowa Grzegorza Krychowiaka w sprawie premii Na te słowa zareagował w mediach społecznościowych były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej - Zbigniew Boniek, który wystosował krótki apel do Grzegorza Krychowiaka. - Ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie, abyście się skrzyknęli, daj Grzegorz trochę odwagi - napisał. Obecnie najbardziej palącym problemem w reprezentacji Polski jest obsada stanowiska selekcjonera. PZPN poinformował, że obowiązujący do końca roku kontrakt Czesława Michniewicza nie zostanie jednostronnie przedłużony, lecz obie strony będą kontynuowały rozmowy w sprawie ewentualnej dalszej współpracy. W najbliższym czasie możemy być jednak świadkami zmiany selekcjonera. Wśród kandydatów wymieniany jest między innymi Andrij Szewczenko. Zobacz także: PZPN "strzelił" do Michniewicza! Po tej decyzji aż zawrzało. "To dramat"