Hiszpanie, choć byli stawiani w roli faworyta, nawet do złotego medalu, niespodziewanie kończą swój udział w mistrzostwach świata, a Maroko gra dalej! W spotkaniu nie padły bramki, a drużyna Luisa Enrique przegrała w karnych 0-3. Hiszpanie nie wykorzystali ani jednej "jedenastki"! Taki, sensacyjny obrót spraw, wywołał sporo komentarzy w mediach społecznościowych. Do spotkania odniósł się także były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek, który w swoim wpisie na Twitterze żałował nieco Hiszpanów, choć dodał, że takie niespodzianki to całe piękno futbolu. Dramat Hiszpanów, faworyci wracają do domu! "Wielkie Maroko! Przykro mi z powodu Hiszpanii... Piłka nożna jest piękna" - napisał popularny "Zibi". Z pewnością rzuty karne, decydujące o wyniku, faktycznie miały niezwykły przebieg. Hiszpanie podeszli do trzech "jedenastek", ale nie wykorzystali żadnej z nich! Kolejno pudłowali Pablo Sarabia, Carlos Soler i Sergio Busquets. Marokańczycy pomylili się tylko raz, a decydującego karnego widowiskowo wykorzystał Achraf Hakimi!