Zbigniew Boniek był gościem "Porannej rozmowy w RMF FM", gdzie oczywiście odnosił się do wtorkowego występu naszej reprezentacji. Tak jak w wielu pomeczowych relacjach najczęściej przewijało się słowo "niedosyt". Mistrzostwa świata w Katarze. Zbigniew Boniek ocenia mecz Polski z Meksykiem Prowadzący rozmowę Robert Mazurek odniósł się też do tego, w jaki sposób ten remis jest odbierany przez opinię publiczną i stwierdził, że w zasadzie wszyscy przed meczem remis wzięliby w ciemno. Boniek zdecydowanie się z tym nie zgodził. - Nie no żartuje pan?! W życiu bym tego nie wziął. W żadnym z meczów bym nie wziął. My się trochę odbijamy od ściany do ściany, bo do wczoraj każdy zakładałby, że z Arabią Saudyjską będą dopisane 3 punkty - dodał były prezes PZPN. 66-latek rozmowę prowadził będąc w swoim domu we Włoszech i zdradził, że oglądając mecz we włoskiej telewizji dało się odczuć, że wobec braku swojej reprezentacji Włosi po cichu kibicują Polsce, w której gra wielu zawodników z Serie A. Boniek dodał także, że od razu po meczu wysłał SMS-a Robertowi Lewandowskiemu, w którym podesłał mu słowa wsparcia i zmotywował, by zebrał drużynę i skupił się już na kolejnym spotkaniu. CZYTAJ TAKŻE: Głośno o tych słowach Szczęsnego. Prosto z mostu o Lewandowskim i rzucie karnym Zdaniem wybitnego reprezentanta Polski żaden z polskich piłkarzy wczoraj nie wyróżnił się specjalnie, ale niektórzy zasłużyli na pozytywną ocenę. - Gdyby ktoś zapytał mnie pod koniec meczu o to, żeby wyróżnić któregoś Polaka szczególnie, to ciężko byłoby mi to zrobić, bo prawdę powiedziawszy pięknie to nie grał nikt. Bardzo mądrze grał Bereszyński, można powiedzieć, że Krychowiak spełnił swoją rolę. Brakowało nam wczoraj jakości, radości, przyjemności z gry. Momentów, w których tętno by nam skakało - dodał Boniek. Jakie są więc prognozy Bońka przed sobotnim meczem z Arabią Saudyjską? - Musimy grać odważniej, trzeba dać naszym ofensywnym piłkarzom możliwośc, obudować ich taktyką tak, by wykorzystać coś, co jest naszą najwieksza siłą, czyli gra ofensywna. Trzeba tych bramek trochę strzelić, bo nie można wiecznie starać się przepychać meczów. Wczoraj ten mecz próbowaliśmy przepchnąć, dostaliśmy rzut karny, w moim przekonaniu bardzo wątpliwy. Natomiast na pewno wszyscy chcieliby, żebyśmy wygrywali mecze i mieli więcej przyjemności z tego wygrywania jako kibice - przewiduje były prezes. Mecz Polska - Arabia Saudyjska już w sobotę 26 listopada o 14:00. Szczegółowy terminarz mistrzostw świata w Katarze można zobaczyć w tym miejscu.