"Jestem szczęśliwy zarówno osobiście i jako członek tej grupy. Zagraliśmy świetny mecz, a teraz idziemy odpocząć, aby w niedzielę taki powtórzyć" - przyznał napastnik Manchesteru City. To właśnie po faulu na nim Argentyna objęła prowadzenie w 34. minucie. Alvarez został przewrócony w polu karnym, a "jedenastkę" pewnie wykorzystał Messi, tym samym stając się z 11 golami najlepszym strzelcem w historii "Albiceleste" w finałach mistrzostw świata. Pięć minut później indywidualna akcja Alvareza zakończyła się drugim golem dla Argentyny. To nie był jednak koniec. W 69. minucie tym razem Messi popisał się indywidualną akcją, po której wyłożył piłkę Alvarezowi, a ten zdobył drugą bramkę we wtorek. MŚ 2022. Alvarez jak Pele, Argentyna szósty raz w finale Alvarez został więc drugim najmłodszym piłkarzem (22 lata i 316 dni), który strzelił dwa gole w półfinale mistrzostw świata od czasu Pelego. Brazylijczyk w 1958 roku liczył sobie bowiem 17 lat i 249 dni. Argentyna awansowała do szóstego finału mistrzostw świata. Jej bilans jest niekorzystny. W 1930 roku przegrała z Urugwajem 2-4, w 1978 pokonała Holandię 3-1 po dogrywce, w 1986 wygrała z RFN 3-2, w 1990 uległa RFN 0-1, w 2014 Niemcom, też 0-1, ale po dogrywce. W Katarze rywalem Argentyny w finale będzie albo Francja, broniąca tytułu, albo Maroko. Drugi półfinał w środę o 20.00. Transmisja w TVP, a relacja tekstowa na żywo z Interii. Czytaj także: Świetny rok Messiego. Tak dobrze jeszcze nie było Czytaj także: Lionel Messi wyrównuje rekord mistrzostw świata. Dogonił legendę!