Meksyk po pierwszym meczu ma jeden punkt - głównie dzięki obecnemu na piątym mundialu Guillermo "Memo" Ochoi, który obronił karnego Roberta Lewandowskiego. W sobotę grają z Argentyną. To będzie dla Meksykanów ekstremalnie trudny mecz, bo Argentyna w razie porażki odpada z mistrzostw. - Jestem jednym z tych, którzy bardzo chcą grać przeciwko Argentynie, chcemy ich pokonać. Nie jest tak, że nie chcę przeciw komuś występować, bo jest to bardzo trudne, że chcę unikać takiej drużyny - mówi Ochoa gazecie "Medio Tiempo". Ochoa cieszy się na grę przeciwko Messiemu Zwraca oczywiście uwagę na Leo Messiego: - On ma tę magię. Może nagle strzelić bramkę. To będzie piękne i trudne wyzwanie. Skomplikowane, ale czy jest lepszy scenariusz niż gra przeciwko jednemu z najlepszych piłkarzy, jeśli nie najlepszemu w historii światowego futbolu? - podkreśla Ochoa. CZYTAJ TAKŻE: Bijatyka na pięści między kibicami Argentyny i Meksyku. Byli ranni Remis z Argentyną pozostawi Meksyk w wyścigu o 1/8 finału, ale zwycięstwo praktycznie da im awans i wyeliminuje z gry drużynę Messiego. -Jedno jest pewne: to będzie piękne i trudne wyzwanie. Jesteśmy gotowi do tej rywalizacji i pokazania się - podkreślił Ochoa.