36 lat - tyle czasu kibice reprezentacji Polski czekają na to, aby ich ulubieńcy znów zrobili na mistrzostwach świata coś więcej, niż tylko rozegrali trzy mecze grupowe. Po raz ostatni taka sytuacja zdarzyła się w 1986 roku, czego wielu kibiców młodego pokolenia w ogóle nie ma prawa pamiętać. Szansa na to, że niechlubna niemoc w końcu zostanie przełamana, jest ogromna na mundialu rozgrywanym w Katarze. Wszystko rozpoczął remis z Meksykiem, piłkarze za styl zebrali cięgi, ale tak udanym otwarciem mundialu popisali się po raz pierwszy w XXI wieku. A w sobotnie popołudnie dołożyli arcyważne trzy punkty w starciu z Arabią Saudyjską, po golach Piotra Zielińskiego (39. min) i Roberta Lewandowskiego (82. min). Wyniki drugiej kolejki grupy C: Polska - Arabia Saudyjska 2:0 (1:0) Argentyna - Meksyk (godz. 20) Polacy po pokonaniu Arabii Saudyjskiej z dorobkiem 4 punktów są liderem grupy. Drugie miejsce zajmuje Arabia Saudyjska (3 pkt) po sensacyjnym pokonaniu Argentyny. Trzeci jest Meksyk (1 pkt), a tabelę zamykają Albicelestes (0 pkt), którzy dopiero o godz. 20 zmierzą się z "El Tri". Co musi się stać, aby Polska wyszła z grupy? Polacy mają wszystko w swoich rękach, aby nie doprowadzić do sytuacji, w której trzeba oglądać się na wyniki w innych meczach. W obecnym układzie, dzięki czterem punktom na koncie, "Biało-Czerwoni" z automatu wyjdą z grupy, jeśli: - zremisują z Argentyną - wygrają z Argentyną Przy pierwszym wyniku Polska zakończyłaby fazę grupową z pięcioma punktami na koncie. Gdyby spełnił się zaś ostatni - najbardziej optymistyczny - wariant, podopieczni Michniewicza legitymowaliby się dorobkiem siedmiu "oczek" i mieli realne szanse na zajęcie pierwszego miejsca. Przeanalizujmy jednak także inny wariant. Co stanie się, jeśli: Polska przegra z Argentyną Wówczas decydować będą meczu Meksykanów. Aby Polacy awansowali, potrzebne będą dwa zwycięstwa "El Tri". Nasi pierwsi rywale mieliby siedem punktów, a Polacy - cztery. Argentyna i Arabia uplasowałoby się na końcu stawki z trzema punktami w dorobku. Meksyk wygra lub zremisuje z Argentyną W takim scenariuszu "Biało-Czerwonym" do wyjścia z grupy wystarczy remis z Argentyną, a żadnego znaczenia już nie będzie miał rezultat w starciu Meksyku z Arabią Saudyjską. Ewentualne kolejne, możliwe scenariusze, wykrystalizują się dopiero po dzisiejszym meczu Argentyny z Meksykiem. Wielce możliwe, że kluczowa okaże się zdobycz bramkowa każdego z zespołów, czyli bilans goli strzelonych i straconych. Aktualny bilans bramkowy: Polska 2-0 Arabia Saudyjska 2-3 Meksyk 0-0 Argentyna 1-2 Co dalej w fazie pucharowej? W fazie pucharowej triumfator grupy A zagra z drugim zespołem grupy B, a druga drużyna z A zmierzy się ze zwycięzcą grupy B. Analogicznie "sparowane" są grupy C-D, E-F i G-H. Ustalona jest też już dalsza część drabinki - nie będzie żadnych dodatkowych losowań. W Katarze po raz ostatni występują 32 reprezentacje. Od 2026 roku uczestników będzie już 48.