Do poniedziałku federacje, których reprezentacje awansowały na mistrzostwa świata, mają czas, by zgłosić 26-osobowe kadry. W większości zostały już ogłoszone wcześniej, choć np. w składzie Biało-czerwonych doszło do zmiany w ostatniej chwili - kontuzjowanego bramkarza Bartłomieja Drągowskiego zastąpił Kamil Grabara. Reprezentanci ośmiu krajów z Bayernu Jak się okazuje najmocniej reprezentowany jest Bayern Monachium. Z bawarskiego klubu w Katarze zagra aż 17 zawodników. Najwięcej - siedmiu - będzie reprezentowało Niemcy. To Manuel Neuer, Thomas Mueller, Joshua Kimmich, Leon Goretzka, Leroy Sane, Serge Gnabry i Jamal Musiala. Czerech zawodników dostała powołania do reprezentacji Francji - Benjamin Pavard, Kingsley Coman, Dayot Upamecano i Lucas Hernandez. Kolejni to Holender Matthijs de Ligt, Kanadyjczyk Alphonso Davies, Marokańczyk Noussair Mazraoui, Kameruńczyk Eric Maxim Choupo-Moting, Chorwat Josip Stanisić i Senegalczyk Sadio Mane. Tylko jeden zawodnik mniej będzie w Katarze reprezentował Barcelonę. Oprócz Polaka Roberta Lewandowskiego, siedmiu zagra w reprezentacji Hiszpanii - Eric Garcia, Jordi Alba, Sergio Busquets, Pedri, Gavi, Ferran Torres i Ansu Fati. Po dwóch dostało powołanie do reprezentacji Francji - Jules Kounde z Ousmane Dembele i Holandii - Memphis Depay z Frenkie De Jongiem. A do tego Urugwajczyk Rolando Araujo, Niemiec Marc-Andre ter Stegen, Brazylijczyk Raphinha i Duńczyk Andreas Christensen. Taką samą liczbę zawodników co z Dumy Katalonii powołano z Manchesteru City. 14 na mundialu w Katarze to piłkarze Manchesteru United, 13 Realu Madryt, a 12 Chelsea Londyn. Po jedenastu ma pięć klubów - Atletico Madryt, Paris Saint Germain, Juventus Turyn (w tym Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika), Borussia Dortmund i Tottenham Londyn. Z krajów spoza Europy 11 zawodników Al-Hilal dostało powołanie do reprezentacji Arabii Saudyjskiej.