Pierwszy mecz w Katarze zupełnie nie poszedł po myśli naszych zachodnich sąsiadów. Porażka z Japonią mocno wpłynęła na morale całej drużyny. Gwiazdor Bayernu Monachium Joshua Kimmich po zakończonym spotkaniu nie gryzł się w język i mocno skomentował swój i kolegów występ. Podobnie wypowiedział się również strzelec jedynego gola dla reprezentacji Niemiec, Ilkay Gundogan, który otwarcie przyznał, że rywale dostali od nich w prezencie dwie bramki. Co ciekawe, po przegranym starciu z Azjatami, w niemieckim obozie zapanował wakacyjny nastrój. Lakoniczny wpis "Lewego" przed meczem z Arabią. Nie trzeba było słów! Media grzmią po klęsce reprezentacji Niemiec z Japonią. Oberwało się również trenerowi Lokalny tabloid "Bild" wziął "pod lupę" zespół Flicka. Selekcjoner zezwolił bliskim piłkarzy spotkać się z nimi po przegranym meczu. Osoby towarzyszące mogły przebywać z zawodnikami przez dwa dni. Hansi, mistrzostwa świata to nie wakacje!- pisali zdenerwowani dziennikarze. W ośrodku przeznaczonym dla naszych zachodnich sąsiadów przebywała między innymi supermodelka Izabel Goulart, narzeczona Kevina Trappa oraz żona Matthiasa Gintera, Christina. Podczas odprawy zespołu, która odbyła się dzień po przegranym spotkaniu z Japonią, zwrócono uwagę na wejście Leona Goretzki za Ilkaya Gündogana. Piłkarze uważali, że złamało to w jakiś sposób "równowagę" całej drużyny i wyszło z korzyścią dla gwiazd Bayernu. Co za wpadka Arabii tuż przed meczem! Co się stało z polskim godłem?