Droga Argentyny do upragnionego tytułu zaczęła się bardzo wyboiście, bo od sensacyjnej porażki z Arabią Saudyjską. Później jednak piłkarze Lionela Scaloniego wzięli przykład z drogi Hiszpanii w 2010 roku i w każdym z kolejnych sześciu spotkań okazywali się lepsi od rywali, kończąc na nieprawdopodobnym meczu z Francją w wielkim finale. Po wygranej serii rzutów karnych rozpoczęła się szalona wręcz radość. Najpierw trwała ona na murawie, a po pewnym czasie przeniosła się do szatni. Prezes argentyńskiej federacji przekazał na ręce Messiego czek na 10 milionów dolarów Tam już hamulce puściły Argentyńczykom totalnie, co widać na licznych filmikach udostępnianych przez nich samych w mediach społecznościowych. Leo Messi tańczący na stoliku, jeden z członków sztabu wskakujący na główkę do kubła po śmieciach czy tańce Sergio Aguero i Emiliano Martineza to tylko pierwsze przykłady z bardzo długiej listy. Śpiewy i krzyki na chwilę umilkły kiedy w szatni pojawił się szef argentyńskiej federacji, Claudio Fabian Tapia, który jednak nie miał zamiaru zepsuć atmosfery czy utemperować piłkarzy, a wręcz przeciwnie - dał im kolejny powód do świętowania. Tapia przekazał na ręce Messiego czek na którym widniała kwota 10 milionów dolarów, w domyśle najpewniej jako premia dla Albicelestes za osiągnięcie wyczekiwanego sukcesu. Tuż po tej scenie śpiewy ruszyły na nowo. Trzeba przyznać, że z tematem premii Argentyńczycy poradzili sobie nieco lepiej niż reprezentaci Polski. Media: FIFA przeznaczyła na nagrody za mundial 362 miliony funtów Według informacji "The Independent" FIFA na premię dla drużyn za udział w mistrzostwach świata w Katarze przeznaczyła 362 miliony funtów, z czego zdobywcom Pucharu Świata mają przypaść aż 34 miliony. 24,7 miliona mają otrzymać srebrni medaliści Francuzi, 22,2 brązowi Chorwaci, a 20,6 Maroko. Reprezentacja, które odpadły w ćwierćfinałach mogą liczyć na 14 milionów, a zespoły żegnające się z turniejem rundę wcześniej(w tym oczywiście Polska), 10,7 miliona. 7,4 miliona to kwota dla krajów, które wróciły do domów już po fazie grupowej.