Podział premii przewidzianych za awans do poszczególnych etapów katarskiego czempionatu był dokładnie ustalony jeszcze przed turniejem. Już za sam awans na mistrzostwa świata, FIFA wypłacała na rzecz poszczególnych federacji 9. mln dolarów. Awans do 1/8 finału wyceniono na 13. milionów. To właśnie taką kwotę zapewniła sobie reprezentacja Polski za sprawą pierwszego od 1986 roku awansu do fazy pucharowej. Do ćwierćfinału przebić się nie udało, bo lepsi okazali się ostateczni wicemistrzowie świata - Francuzi. W ten sposób "Biało-Czerwonym" przepadły dodatkowe 4 miliony, bowiem awans do tego etapu FIFA wyceniła na 17 mln dolarów. Czytaj również: Najbardziej zaskakująca kariera na mundialu. Znów wszyscy nucą stary hit Argentyna zarobiła najwięcej. Duża nagroda dla rewelacyjnego Maroka Dzięki swojej doskonałej postawie i sensacyjnemu awansowi do czołowej czwórki, ogromną sumę zainkasowało Maroko. Mimo porażki z Chorwacją w meczu o trzecie miejsce, "Lwy Atlasu" mogą liczyć na 25 mln dolarów. Z kolei brązowi medaliści zainkasowali 27 mln. Co zrozumiałe, największe sumy powędrowały na konto finalistów - Francji i Argentyny, tutaj różnica jest bardzo odczuwalna. "Trójkolorowym" nie udało się ostatecznie obronić mistrzowskiego tytułu i na ich konto powędrowało 30 mln dolarów. Argentyna, dzięki triumfowi po rzutach karnych zarobiła aż o 12 mln więcej. Czytaj również: Szymon Marciniak stał się narodowym substytutem sukcesu [OPINIA]