Futbolowe kontakty reprezentacji Polski z Arabią Saudyjską (przez drugą wojną światową mówiło się Saudija Arabska!) rozpoczęły się w 13 kwietnia 1994 r. na...francuskiej riwierze w Cannes. Saudyjczycy szykowali się do występu na mundialu w USA i wybrali Polskę na sparingpartnera, dwa miesiące przed imprezą. Mecz szału nie wywołał, spotkanie obserwowało ledwie 200 widzów, ale gra kontrolna spełniła swoją rolę - za wielką wodą Arabia Saudyjska jedyny raz w historii uzyskała awans do fazy pucharowej. W filmowym Cannes zwycięską bramkę dla Polaków zdobył w 86. minucie debiutant, Tomasz "Wayne Gretzky" Wieszczycki. "Wieszczu" nosił hokejowy pseudonim, bo zdobył 99 bramek w Ekstraklasie - to numer z jakim na plecach grał słynny Kanadyjczyk. To był trzeci mecz selekcjonerskiej kadencji trenera Henryka Apostela. Gra z Polską musiała się Saudom spodobać, bo jeszcze w tym samym roku, 10 grudnia zaprosili Biało-Czerwonych do siebie na kolejny mecz towarzyski. I tym razem Polacy byli lepsi w stosunku 2-1, po bramkach śp. Henryka Bałuszyńskiego z rzutu karnego i Tomasza Rząsy (wówczas zawodnik Sokoła Pniewy). Przerwa w tym meczu trwała bez mała pół godziny, bo gospodarze przedłużyli swoje modły, co nie przeszkodziło Polsce w wygranej 2-1. Wreszcie ostatni aż do dziś polsko-saudyjski mecz. Tak jak 12 lat wcześniej w Rijadzie tak i tym razem boiskowym rozjemcą był miejscowy arbiter. W zespole rywali bramkarz Mohammed Al-Deayea zagrał swój 180 mecz międzypaństwowy - to rekord świata. Saudyjski golkiper bronił też 12 lat wcześniej w Cannes. 28 marca 2006 r. mecz w Rijadzie odbywał się poza oficjalnym terminem FIFA, dlatego Polskę reprezentował skład głównie krajowy oraz dodatkowo - Jerzy Dudek z Liverpoolu, Jacek Krzynówek z Bayeru Leverkusen, Jacek Bąk z katarskiego Ar-Rajjan, Marcin Kuś z QPR, Sebastian Mila z Austrii Wiedeń i Łukasz Sosin z Apollonu Limassol. I właśnie ten ostatni zawodnik, w debiucie dwa razy głową trafił do siatki, zapewniając Polsce minimalną wygraną 2-1. Sosin kariery w kadrze nie zrobił, zagrał jeszcze tylko trzy razy i więcej bramek nie zdobył. O wiele więcej meczów i wzruszeń dostarczyli polskim kibicom dwaj inni debiutanci z Rijadu - Jakub Błaszczykowski zagrał całą pierwszą połowę, a Łukasz Fabiański w końcówce zastąpił Jerzego Dudka. Dla Kuby był to pierwszy ze 108 meczów dla reprezentacji Polski, dla "Fabiana" pierwsze z 57 spotkań z orłem na piersi. Polska - Arabia Saudyjska: historia meczów 13.04.1994 r, Cannes, Polska - Arabia Saudyjska 1-0. Bramka: Tomasz Wieszczycki 86’. 10.12.1994 r., Rijad (Youth Welfare Stadium), Arabia Saudyjska - Polska 1-2. Bramki: Henryk Bałuszyński 11’ (rzut karny), Tomasz Rząsa 57’. 28.03.2006 r. Rijad (Stadion księcia Faisala), Arabia Saudyjska - Polska 1-2. Bramki: Łukasz Sosin 7’, 63’. Maciej Słomiński, INTERIA