Reprezentacja Polski szykuje się do ostatniego starcia fazy grupowej na tegorocznym mundialu. Mecz z Argentyną będzie "meczem o wszystko", bowiem będzie od niego zależała sprawa możliwego awansu "Biało-Czerwonych" do fazy pucharowej. Jeśli podopieczni Czesława Michniewicza wygrają lub wywalczą remis, będą mogli z automatu cieszyć się z realizacji planu minimum, jakim jest wyjście z grupy. Porażka także nie przekreśla naszych szans, lecz wówczas nasza reprezentacja będzie musiała liczyć na korzystny wynik spotkania Meksyku z Arabią Saudyjską. Zobacz także: To muszą zrobić Polacy, aby awansować. Wszystko już jasne! (SCENARIUSZE) Katar 2022: Polska - Argentyna. Mariusz "Pudzian" Pudzianowski apeluje przed meczem Apel o rozsądne podejście kibiców polskiej kadry do tego spotkania zamieścił w mediach społecznościowych Mariusz "Pudzian" Pudzianowski, który wspomniał także o tym, co powinni zrobić Robert Lewandowski i spółka. - Nie pompujmy balonika, nie narzucajmy presji - bo to i tak by nic nie dało! Niech nasi panowie spełniają swoje i nasze marzenia, dobrze się bawią i robią swoje! Ważne, żeby tanio skóry nie sprzedali - napisał "Pudzian". Mecz Polska - Argentyna wielu postrzega przez pryzmat rywalizacji Roberta Lewandowskiego i Leo Messiego. Selekcjoner "Biało-Czerwonych" Czesław Michniewicz stwierdził jednak wprost, że liczyć się będzie przede wszystkim kolektyw. - To nie będzie mecz jeden na jednego, Lewandowski kontra Messi. To nie jest tenis, że oni będą grali, a reszta będzie się przyglądać kto zaserwuje asa, pięknego loba. Robert potrzebuje wokół siebie kolegów, tak samo jak Messi. Koledzy wiedzą, że mogą liczyć na tych zawodników, ale wiedzą też, że oni sami meczu nie wygrają. Jeden zawodnik nie zdobywa mistrzostwa, siłą jest kolektyw. Liczę na Roberta, ale wiem też , że cała Argentyna liczy na Messiego - powiedział. Początek spotkania Polska - Argentyna o godzinie 20.00 czasu polskiego. O tej samej porze walkę wybrzmi pierwszy gwizdek w meczu Arabii Saudyjskiej i Meksyku.