Gracze Lionela Scaloniego zrobili wielkie show w Katarze. Trzeci raz w historii zostali mistrzami. W finale pokonali "Trójkolorowych". O wyniku spotkania zadecydowały jednak dopiero rzuty karne. Tam skutecznością popisał się bramkarz Emiliano Martinez. Argentyńczycy długo celebrowali to ważne zwycięstwo. Towarzyszył im sam Sergio Aguero. Były reprezentant może mówić o sporym szczęściu. 34-latek na krótko przed mistrzostwami przewidział, co wydarzy się ostatniego dnia rywalizacji w kraju położonym nad Zatoką Perską. Skandal w czasie fety Argentyny. Mbappe "powieszony" i wsadzony do trumny Leo Messi ze złotym pucharem. Sergio Aguero już to wiedział wcześniej Były napastnik przed turniejem był pewien, że "Albicelestes" pokażą się z dobrej strony w Dosze. W rozmowie z lokalnymi mediami twierdził, że kapitan reprezentacji Argentyny zostanie wyróżniony. Dzień przed rozpoczęciem mundialu postawił aż 1001 dolarów na to, że Messi będzie najlepszym piłkarzem tych mistrzostw. Jak widać wszystko się sprawdziło. Mężczyzna wzbogacił się zatem o ponad 8 tysięcy dolarów. Aguero najważniejsze starcie w Katarze oglądał z trybun. Po rzutach karnych dołączył do zespołu i świętował z piłkarzami ten wielki sukces. Miał okazje również wznieć złoty puchar, o który walczył w 2014 roku. Wówczas mistrzami zostali Niemcy, a Argentyna musiała zadowolić się drugim miejscem. Maciej Szczęsny uderza w Michniewicza. Druzgocąca opinia!