Schluppa większość kibiców może bardzo dobrze kojarzyć z boisk Premier League, gdzie był częścią Leicester City w czasie ich pamiętnej drogi po tytuł mistrzowski w sezonie 2015/2016, a od ponad 5 lat jest piłkarzem Crystal Palace. 29-latek znalazł się na szerokiej liście selekcjonera Otto Addo, ostatecznie jednak nie znalazł jego uznania przy końcowej selekcji. Mistrzostwa świata 2022. Afera związana z powołaniami do reprezentacji Ghany Sprawa wybuchła na kilka dni przed ogłoszeniem ostatecznej kadry, kiedy informacja o braku powołania dla Schluppa wyciekła do mediów. Calvin Riches, wspomniany wcześniej agent piłkarza, zareagował na to furią. - Banda kryminalistów. Związek jest skorumpowany. Nigdy więcej do mnie nie dzwońcie. Pie...yć ghańską federację. To skandaliczne. Gów...ny kraj. Mam nadzieję, że szybko odpadniecie z turnieju - napisał w swoich mediach społecznościowych. Riches dosyć szybko jednak się zreflektował i w kolejnych wpisach przeprosił za swoje wcześniejsze słowa. - Kocham mój kraj, ale nienawidzę systemu. Właściwi ludzie, nigdy nie dostają szans. Powodzenia Ghano - dodał. W poniedziałek 14 listopada pojawiła się ostateczna kadra Ghany na nadchodzący turniej i zabrakło na niej nazwiska Schluppa. Piłkarz wystąpił do tej pory w kadrze 20-krotnie, ale ostatni raz we wrześniu 2021 roku. Według portalu GhanaSoccer piłkarz miał często odmawiać powołań, argumentując to złym traktowaniem przez sztab szkoleniowy. Wydawało się, że konflikt udało się załagodzić, bo Schlupp doszedł do porozumienia ze związkiem i selekcjonerem, czego dowodem było umieszczenie go na szerokiej liście powołanych. Ostatecznie jednak trener Otto Addo nie zdecydował się, by wziąć go ze sobą do Kataru. Powołanie otrzymał z kolei jego klubowy kolega, Jordan Ayew. Ghana rywalizację na mundialu rozpocznie 24 listopada meczem z Portugalią, a w kolejnych meczach zagra z Koreą Południową i Urugwajem.