Portugalczycy z mistrzostw świata odpadli w ćwierćfinale, po porażce z Maroko (0-1). Podczas turnieju wokół kadry niemal cały czas było gorąco, a to głównie za sprawą selekcjonera Fernando Santosa, który w fazie pucharowej zdecydował się posadzić na ławce Cristiano Ronaldo. W 1/16 finału ten plan się powiódł, bo Portugalczycy rozbili Szwajcarię aż 6-1. W kolejnym spotkaniu było już znacznie gorzej, bo piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego odpadli z Marokiem, a w tym meczu Ronaldo zagrał 40 minut. Portugalczycy występ reprezentacji w Katarze uznali za rozczarowujący i już w czwartek pracę stracił Santos. Od razu też rozpoczęto poszukiwania jego zastępcy, a jednym z głównych kandydatów jest Paulo Sousa. Według telewizji RTP, która podała tę informację, w gronie ewentualnych następców Santosa są także Jose Mourinho (AS Roma), Jorge Jesus (Fenerbahce Stambuł) oraz Rui Jorge (selekcjoner portugalskiej młodzieżówki). Sousa od kilku miesięcy pozostaje bezrobotny, po tym gdy został wyrzucony z Flamengo Rio de Janeiro. To właśnie dla tego klubu porzucił reprezentację Polski, czego do dziś polscy kibice nie potrafią mu wybaczyć. Sousa wysokich notowań nie ma także wśród kibiców portugalskich. Świadczą o tym wyniki sondy przeprowadzonej przez "A Bola", w której padło pytanie, kto powinien być selekcjonerem Portugalii. Wśród 18 nazwisk znalazł się także Sousa, ale otrzymał zaledwie 0,4 proc. wszystkich głosów. Finał i mecz o 3. miejsce mistrzostw świata. Gdzie i kiedy oglądać? W meczu o 3. miejsce mistrzostw świata Chorwacja zmierzy się z Maroko (sobota, godz. 16). Z kolei wielki finał mundialu Argentyna - Francja w niedzielę o godz. 16. Transmisje w TVP Sport, relacje na Sport.Interia.pl, a zaraz po meczach zapraszamy na "Studio Katar - gramy dalej!". PJ