Amerykańska sztafeta 4x400 m w składzie: Elija Godwin, Michael Norman, Bryce Deadmon, Champion Allison odniosła bezapelacyjne zwycięstwo wynikiem 2.56,17. Drudzy byli Jamajczycy. Akeem Bloomfield, Nathon Allen, Jevaughn Powell, Christopher Taylor uzyskali czas 2.58,58. Trzecie miejsce zajęli Belgowie w składzie: Dylan Borlee, Julien Watrin, Alexander Doom, Kevin Borlee - 2.58,72. Maksymilian Klepacki, Karol Zalewski, Mateusz Rzeźniczak, Kajetan Duszyński ukończyli rywalizację w czasie 3.02,51. W finałowym biegu Polacy zajęli dziewiąte miejsce. Lekkoatletyczne MŚ. Karol Zalewski: Realnie piąte, szóste miejsce. I obiecuje walkę o medal w Monachium - Dopatrzyliśmy się błędu zawodników z Trynidadu. Podając pałeczkę przed nami, zamiast zbiegać do wewnętrznej części lub biec po swoim torze po prostu przeszkodzili Mateuszowi. Chłopak wbiegł na niego i przez to straciliśmy pół sekundy i szansę na walkę w tłumie - analizował bieg Zalewski. Przyznał, że można było — realnie patrząc po eliminacjach — liczyć na piąte, szóste miejsce. - Już wczoraj mówiłem, że każdy bieg sztafetowy jest jednak inny i nieprzewidywalny. Dziś potoczyło się tak, a nie inaczej - zaznaczył. Zapowiedział walkę młodej polskiej sztafety męskiej o medal mistrzostw Europy w Monachium. Odbędą się one w dniach 11-21 sierpnia. Z Eugene - Tomasz Więcławski