Dawid Kubacki podczas mistrzostw świata w Planicy wywalczył brązowy medal na dużej skoczni, ustępując jedynie Ryoyu Kobayashiemu i bezkonkurencyjnemu Timiemu Zajcowi. Wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata blisko zdobycia krążka był także w zawodach drużynowych, ale ostatecznie podopieczni Thomasa Thurnbichlera zakończyli zmagania tuż za podium. Skoki narciarskie. Dawid Kubacki odebrał medal Po konkursie drużynowym w Planicy odbyła się ceremonia z udziałem najlepszych drużyn oraz skoczków, którzy stanęli na podium piątkowego konkursu rozgrywanego na dużym obiekcie. Kubackiemu towarzyszyli członkowie sztabu oraz koledzy z reprezentacji, a kulisy dekoracji z udziałem 32-latka pokazał Polski Związek Narciarski. Na nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych pokazano przygotowania do ceremonii oraz samą dekorację. Uchwycono także to, co działo się pod sceną. Tam z sukcesu kolegi cieszył się Kamil Stoch, który wyraźnie rozradowany tańczył w rytm muzyki, tuż obok asystenta Thomasa Thurnbichlera, Marca Noelke. MŚ Planica 2023. Kamil Stoch bez medalu Zachowanie Stocha świadczy o klasie polskiego skoczka, który mimo niepowodzeń w Planicy, potrafił cieszyć się z sukcesów kolegów. Przypomnijmy, że 35-latek konkurs na normalnej skoczni zakończył na szóstej pozycji, a na dużym obiekcie był dwukrotnie czwarty - indywidualnie oraz drużynowo. Dla trzykrotnego mistrza olimpijskiego były to pierwsze od 12 lat mistrzostwa świata bez medalu. Jak sam przyznał, podczas konkursu drużynowego jego i kolegom z reprezentacji zabrakło szczęścia. - W sobotę warunki były o wiele łatwiejsze niż w piątek. Na takiej skoczni, jeśli ma się odrobinę lepsze warunki, to od razu przekłada się to na wiele metrów różnicy. Dzięki temu inne zespoły budowały nad nami przewagę - mówił.