Konkurs w Planicy miał szalony przebieg, a wszystkie najważniejsze wydarzenia działy się w 2. serii, gdzie klasyfikacja doznała sporego przetasowania. Swój duży udział mieli w tym Polacy. Dawid Kubacki i Kamil Stoch skoczyli identycznie, po 102 metry i dzięki temu do końca liczyli się w walce o medale. Bank rozbił jednak Piotr Żyła, który poszybował aż na 105. metr i pobił tym samym rekord skoczni! Fantastyczny lot Żyły po złoto! Polak pobił rekord skoczni w Planicy Dzięki tej próbie Żyła, zajmujący 13. miejsce po pierwszej serii, objął prowadzenie i nie oddał go już do końca konkursu. Podium uzupełnili Niemcy - Andreas Wellinger i Karl Geiger. Co ciekawe, to nie było jedyne pobicie rekordu w tej serii, bo kilkanaście minut przed Polakiem zrobił to... Jewhen Marusiak, lądując 1,5 metra bliżej. Również pozostali Polacy pokazali wysoką dyspozycję, bo Kubacki i Stoch zajęli kolejno 5. i 6. miejsce, a na 16. lokacie uplasował się Paweł Wąsek. Gdyby sobotni konkurs był rywalizacją drużyn, to "Biało-Czerwoni" mieliby kolejny medal, a ustąpiliby tylko Niemcom, który wspólnie zdobyli niespełna 2 punkty więcej. Kolejna okazja do śledzenia rywalizacji skoczków (i skoczkiń) w trakcie mistrzostw świata w Planicy już w niedzielę 26 lutego. Właśnie wtedy na 17:00 zaplanowano konkurs drużyn mieszanych. Relację "na żywo" będzie można śledzić na łamach Interii. Skomentuj sukces Piotra Żyły na naszym facebooku!