Do rywalizacji o zakwalifikowanie się do konkursu mistrzostw świata na dużej skoczni w Planicy stanęło 62 zawodników, z których odpaść miało tylko dwunastu. Każdy z czterech znajdujących się na liście startowej Polaków wypełnił swoje podstawowe zadanie - w piątkowych zawodach o czempionat globu zobaczymy ich w komplecie. Serię kwalifikacyjną wygrał reprezentant gospodarzy Timi Zajc (136 m), a tuż za jego plecami znaleźli się Dawid Kubacki (131,5 m) i Kamil Stoch (136 m). Do Słoweńca stracili oni odpowiednio 5,4 oraz 5,6 punktu. W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze takie postaci jak Stefan Kraft, Ryoyu Kobayashi, Karl Geiger czy Halvor Egner Granerud. Piotr Żyła gromadzi energię? Słabszy skok mistrza świata w kwalifikacjach Piotr Żyła skoczył 126 metrów i zajął 16. lokatę. Można było odnieść wrażenie, że mistrz świata z obiektu normalnego potraktował te kwalifikacje bardzo ulgowo, zapewne gromadząc swoją energię na piątek. Z kolei Aleksander Zniszczoł był 31., po próbie na odległość 127,5 metra. Przypomnijmy, że wcześniejszy czwartkowy trening padł łupem Dawida Kubackiego. Piotr Żyła był w nim 3., Aleksander Zniszczoł 8., a Kamil Stoch 23. W piątek na godzinę 16:30 zaplanowano serię próbną, a 60 minut później wystartuje już sam konkurs mistrzostw świata. W sobotę z kolei odbędzie się rywalizacja drużynowa.