Diggins dotarła do mety z czasem 23.40,8, wyprzedzając Karlsson o 14 s, a Andersson o 19,5 s. To pierwsze złoto 31-letniej Amerykanki w biegu na 10 km i pierwsze reprezentanta tego kraju w starcie indywidualnym. W 2015 roku w Falun wywalczyła srebro. Karlsson i Andersson również dwa lata temu w Oberstdorfie zajęły odpowiednio drugie i trzecie miejsce. Amerykanie wcześniej tylko raz cieszyli się ze złota w mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym. W 2013 roku Diggins i Kikkan Randall wygrały w Val di Fiemme w sprincie drużynowym. MŚ Planica 2023. Najlepsza z Polek Izabela Marcisz 29. Diggins jest także mistrzynią olimpijską z Pjongczangu i zwyciężczynią Pucharu Świata w sezonie 2020/21. To drugi jej medal wywalczony w Planicy. W niedzielę razem z Julią Kern zdobyły brąz w sprincie drużynowym. Andersson natomiast ma już złoto w biegu łączonym na 15 km, a Karlsson srebro w tej samej konkurencji. Marcisz zakończyła rywalizację na 29. pozycji. Weronika Kaleta była 61., a Monika Skinder 62. Wyniki biegu kobiet na 10 km: 1. Jessie Diggins (USA) 23.40,8 2. Frida Karlsson (Szwecja) strata 14,0 s 3. Ebba Andersson (Szwecja) 19,5 4. Anne Kjersti Kalvaa (Norwegia) 35,1 5. Ingvild Flugstad Oestberg (Norwegia) 46,6 6. Francesca Franchi (Włochy) 51,2 ... 29. Izabela Marcisz (Polska) 2.05,1 61. Weronika Kaleta (Polska) 5.14,3 62. Monika Skinder (Polska) 5.18,7