Oczywiście nieocenione pozostały zabiegi fizjoterapeuty kadry Łukasza Gębali, a także zastosowane leczenie doktora Aleksandra Winiarskiego. Dawid Kubacki wskazał jeszcze jedną osobą, która sprawiła, że mógł zacząć normalnie chodzić. Dawid Kubacki: z kulawika zrobił człowieka, który mógł normalnie iść - W czwartek po południu odwiedziliśmy pewnego pana w Austrii. Jechaliśmy samochodem dwie godziny, ale z kulawika zrobił człowieka, który mógł w miarę normalnie iść - mówił Kubacki. Tym, który tak bardzo pomógł naszemu skoczkowi, był Alois Hasibether. To specjalista od stymulacji elektrycznej. Ma ona na celu wzmocnienie mięśni, ale też rozluźnienie ich. - To było coś, co wlało mi nadzieję w serce. Kiedy człowiek może w miarę swobodnie iść, to pojawiają się nowe możliwości. Można już iść przynajmniej potruchtać i powiększać zakresy ruchu - mówił Kubacki. Efekt? W piątek przed południem był w stanie wykonać imitację skoku, a wieczorem pojawił się na skoczni i jakby nigdy nic się nie stało, skakał na wysokim poziomie. W kwalifikacjach Kubacki był najlepszym z Polaków. Zajął ósme miejsce. Z Planicy - Tomasz Kalemba, Interia Sport