Dawid Kubacki pierwszego dnia treningów przed piątkowym konkursem na dużej skoczni (HS 138) nie spisywał się rewelacyjnie. Dwukrotnie uzyskał wyniki w "10", a w trzeciej serii treningowej był 19. - Chyba ciążyła mi trochę bułka, którą zjadłem przed treningiem, bo na samej skoczni trudno na cokolwiek liczyć. Zrobiłem sobie zatem jedzenie przy śniadaniu - mówił Kubacki. Co z plecami Dawida Kubackiego? "Nie powiedziałbym, że to już historia" W jego wypadku nie mogło zabraknąć pytania o stan pleców, bo z nimi było tak fatalnie przed konkursami na normalnej skoczni, że 33-latek nie mógł nawet chodzić. - Nie powiedziałbym, że problemy z plecami to już historia. Muszę cały czas z uwagą podchodzić do tego tematu. Najważniejsze, że mam symetryczny zakres ruchu, choć w krańcu tego zakresu z jednej strony czuć jeszcze ból. Na szczęście nie jest on na tyle mocny, by mnie blokował. W ruchach standardowych, w tych, co robimy na rozgrzewkach, tych ruchów skrętnych jest nieco więcej i dlatego wymaga to większej uwagi - tłumaczył Kubacki. Nasz skoczek miał we wtorek pierwszy trening ze sztangą od czasu urazu. Przyznał, że nie było żadnych problemów. - Wygląda na to, że wszystko jest na dobrej drodze. Nie będzie pewnie jednak tak, że to wszystko rozejdzie się po kościach i nie będę o tym już pamiętał w kolejnych dniach. Nie jest to jednak coś, co przeszkadzałoby mi w skakaniu - dodał. Kubacki mówił o tym, że pierwszego dnia treningów na dużej skoczni szwankował u niego timing. Przez to nie było dobrej energii na progu. MŚ Planica 2023. W piątek drugi konkurs indywidualny, w sobotę "drużynówka" W piątek, 2 marca o godz. 16.00, rozpocznie się w Planicy seria próbna przed piątkowymi zawodami, a zaraz po niej również i kwalifikacje. Na belce zamelduje się czwórka Polaków - Kubacki, Żyła, Stoch i Zniszczoł. Poza kadrą "Biało-Czerwonych" na te zmagania znalazł się po treningach Paweł Wąsek. Na relację na żywo z czwartkowych skoków zapraszamy oczywiście do Interii Sport. Współzawodnictwo w Planicy zakończy się w ten weekend - wielkim finałem będzie sobotnia "drużynówka". Z Planicy - Tomasz Kalemba, Interia Sport