Zwycięstwo zespołu Orlen Team AO by TF pozwoliło objąć prowadzenie w Europejskiej Serii Le Mans. Kubica jest jedynym polskim kierowcą, który rywalizuje w ELMS. Koszmar byłego zespołowego kolegi Kubicy. Zwycięzca GP Belgii zdyskwalifikowany Drugie miejsce z minimalną stratą zajęli kierowcy polskiego zespołu Inter Europol Competition. W tej ekipie w tym roku nie znajdziemy jednak żadnego kierowcy z Polski. Na trzeciej pozycji zakończył zmagania IDEC Sport. Kubica z dużym sukcesem. Zwycięstwo na legendarnym torze European Le Mans Series to druga z serii wyścigowych Polaka w sezonie 2024. W jednym zespole z Kubicą jeżdżą Szwajcar Louis Deletraz i 20-letni Brytyjczyk Jonny Edgar. Na Spa doskonale pojechali wszyscy kierowcy zespołu. W sobotnich kwalifikacjach także byli najszybsi, do wyścigu startowali z pole position. Kubica utrzymał prowadzenie podczas swojej zmiany za kierownicą, gdy samochód przejął od niego Deletraz przewaga nad rywalami dochodziła do 8-9 s. W końcówce bardzo się skurczyła, ale ostatecznie pozwoliła wygrać z zaliczką nieco ponad jednej sekundy. Zaskakujący triumfator GP Belgii, ryzyko się opłaciło. Verstappen poza podium W kalendarzu sezonu 2024 ELMS zaplanowano sześć wyścigów. Sezon zakończy 19 października wyścig w Portugalii na torze w Portimao. Klasa LMP2, która jest nadal reprezentowana w European Le Mans Series, od tegorocznego sezonu została przez FIA wycofana z długodystansowych mistrzostw świata WEC. Na starcie załogi w bolidach LMP2 pojawiły się tylko w 24-godzinnym Le Mans. Kubica wrócił do rywalizacji w ELMS po trzech latach. W sezonie 2021 już startował w belgijskim Team WRT i wtedy w klasie LMP2 wspólnie z Deletrazem i Chińczykiem Yifei Ye zwyciężył w klasyfikacji generalnej cyklu.