Robert Kubica w tym roku nie jest już związany z żadnym teamem Formuły 1, związał się jedynie z wyścigową ekipą WRT. Były kierowca Formuły 1 reprezentował już barwy tej ekipy w 2021, gdy wywalczył tytuł w European Le Mans Series. Jego partnerami w teamie WRT w sezonie 2023 są Szwajcar Louis Deletraz, z którym triumfował w 2021 w ELMS, oraz urodzony w Angoli Portugalczyk Rui Andrade. Kubica wraca na tor F1. Jeden z najtrudniejszych obiektów na świecie W 2021 roku Kubica startował w barwach WRT w 24 Le Mans, gdzie team był bliski zwycięstwa, ale na minutę przed końcem rywalizacji doszło do awarii samochodu. 38-letni krakowianin w sezonie 2023 jest nadal wspierany przez PKN Orlen. Polak jest także nadal ambasadorem tej marki, a koncern pozostał w F1 jako partner zespołu Alpha Tauri. Kubica już w tym projekcie osobiście nie bierze udziału. Na belgijskim torze pojedzie też Jakub Śmiechowski z Inter Europol Competition. Team WRT po dwóch rundach zajmuje trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej klasy LMP2. W pierwszym starcie w marcu na torze Sebring w USA belgijski zespół zajął piątą lokatę, ale w klasyfikacji generalnej był czwarty, gdyż zwycięzca tamtej rundy - Hertz JOTA Team - nie jest oficjalnie zgłoszony do sezonu WEC. W drugim wyścigu w połowie kwietnia na Algarve International Circuit w portugalskim Portimao ekipa z Polakiem w składzie zajęła trzecie miejsce. Teraz team czeka sprawdzian w Belgii na Spa, uważanym przez kierowców za jeden z najtrudniejszych torów w świecie, gdzie regularnie ścigają się też bolidy Formuły 1. To będzie dla wszystkich ostatni sprawdzian przez najważniejszą imprezą sezonu - 24-godzinnym wyścigiem w Le Mans, który zaplanowany jest na 10-11 czerwca. Robert Kubica w akcji. Kiedy początek wyścigu? Po dwóch rundach w LMP2 na czele jest amerykański United Autosports z dorobkiem 56 pkt. Drugi jest włoski Prema Racing - 40, a trzeci WRT z Kubicą - 33. Polski zespół Inter Europol Competition jest sklasyfikowany na piątej pozycji z dorobkiem 25 pkt. Rywalizacja na Spa rozpocznie się w czwartek dwoma treningami, w piątek od godz. 17 zaplanowano kwalifikacje, natomiast sam wyścig wystartuje w sobotę o godz. 12.45. Bolidy LMP2 są prototypami. Ich konstrukcja nie jest oparta na żadnym istniejącym już samochodzie wyścigowym. Nadwozie wykonane jest z włókna węglowego, napęd stanowią silniki V8 o pojemności 4,2 litra, których dostawcą w większości jest firma Gibson. Ich moc została w porównaniu do wersji z ubiegłego roku zmniejszona z 600 do 540 KM. Sezon 2023 długodystansowych mistrzostw świata WEC obejmuje siedem rund. Ostatnia - ośmiogodzinny wyścig w Bahrajnie - odbędzie się 4 listopada. wha/ pp/