Drugi jest Norweg Andreas Mikkelsen (Skoda Fabia Rally2 Evo) - strata 29,7 s. Najlepszy z Polaków Mikołaj Marczyk (Skoda Fabia Rally2 Evo) zajmuje trzecie miejsce ze stratą 1.15,6 do lidera. Przed startem do siódmego OS Griazin miał ponad 40 s przewagi nad Łukjaniukiem. Ale na śliskiej, już mocno zniszczonej nawierzchni nie utrzymał samochodu na drodze i wypadł z trasy. Auto zostało mocno poobijane, ale nie było na tyle uszkodzone, aby nie można było jazdy kontynuować. Rosjanin dojechał do mety, ale stracił na tym odcinku do jego zwycięzcy Łukjaniuka 51,1 s i spadł w klasyfikacji na drugą pozycję. Jadąc na start ostatniego sobotniego odcinka na torze Mikołajki Griazin ponownie miał pecha, dwa razy złapał kapcia i zakończył jazdę, gdyż nie miał w samochodzie drugiej zapasowej opony. Jak poinformował jego zespół, w niedzielę wystartuje w systemie Super Rally. Na siódmym odcinku jazdę zakończył także Craig Breen (Hyundai I20 R5). W samochodzie doszło do awarii zawieszenia. Pierwszą "przygodę" w sobotę Irlandczyk miał już na końcówce czwartego odcinka specjalnego, gdy stracił około jednej minuty i w klasyfikacji spadł na siódme miejsce. Siódmy OS Wieliczki 2 był pechowy także dla Kacpra Wróblewskiego (Skoda Fabia Rally2 Evo). Auto wypadło z drogi, rolowało, na szczęście załodze nic się nie stało. Jak podało radio rajdowe, zawodnicy o własnych siłach opuścili rozbity samochód. Na niedzielny poranek zaplanowane są dwie pętle złożone z odcinków Gmina Mrągowo (15,5 km) oraz Mikołajki Max (9,3 km), po których zawodnicy ruszą do Warszawy. Po drodze pokonają jeszcze przedostatni OS w okolicach Przasnysza (17,9 km), a po przyjeździe do stolicy sprawdzą się na ulicy Karowej (1,9 km). Na mecie rajdu na błoniach PGE Stadionu Narodowego pierwsza załoga pojawi się o godz. 19. wha/ cegl/