Od razu pojawiła się czerwona flaga, oznaczająca przerwanie wyścigu, a na tor wyjechała karetka. Bagnaia otrzymał pomoc już na miejscu, a potem został zabrany do centrum medycznego toru. Później mistrz świata został przewieziony do kliniki ortopedycznej w Barcelonie. W incydent na pierwszym zakręcie było zamieszanych pięciu motocyklistów: Alex Marquez, Enea Bastianini, Johann Zarco, Fabio di Giannantonio i Marco Bezzecchi, a Bagnaia rozbił się na drugim. Następnie po jego nogach przejechał Binder, który już nie zdążył wyhamować. Oprócz mistrza świata do szpitala zabrano także Bastianiniego. Jak podali organizatorzy wszyscy byli przytomni. Zawody wznowiono po przerwie. Motocykliści przejechali 23 z 24 zaplanowanych okrążeń. Wygrał je Aleix Espargaro, przed kolegą z zespołu Asprilli Maverickem Vinalesesm oraz Jorgem Martinem. Motocyklowe MŚ. Espargaro zadedykował triumf mistrzowi świata Triumfator zadedykował zwycięstwo poszkodowanemu Włochowi. Dla Espargaro tegoroczne zawody były osobistym odkupieniem, ponieważ w zeszłym sezonie cieszył się z miejsca na podium na okrążenie przed końcem, by w ostatecznie przyjechać na 10. miejscu. Liderem w klasyfikacji generalnej pozostała Bagnaia, ale Martin zmniejszył stratę do 50 punktów.