Zdaniem ekipy Yamahy, analizującej szczegółowe dane dotyczące jazdy Vinalesa, 26-letni zawodnik prowadził motocykl w ten sposób, jakby chciał doprowadzić do jego uszkodzenia. Niektóre z mediów pisały, że jest "podejrzany o sabotaż". W komunikacie team Vinalesa poinformował o zawieszeniu Hiszpana za "niewłaściwe i niewyjaśnione użytkowanie motocykla podczas Grand Prix Styrii w ostatni weekend". Podkreślono, że jego działania mogły spowodować znaczne uszkodzenie silnika, a co więcej doprowadzić do poważnego zagrożenia dla kierowcy, ale też innych uczestników zawodów. W GP Austrii nikt nie zastąpi Vinalesa. Już wcześniej ogłoszno, że Vinales odejdzie z Yamahy już po tym sezonie, czyli rok wcześniej niż to było planowane. W klasyfikacji generalnej MotoGP hiszpański motocyklista zajmuje szóste miejsce z dorobkiem 95 punktów. Prowadzi Francuz Fabio Quartararo - 172 pkt. W przeszłości Vinales był mistrzem świata w Moto3 (2013 rok) oraz zajmował trzecie miejsca w Moto2 (2014) i MotoGP (2017, 2019). giel/ co/