Kacper Sztuka przebojem wdarł się rok temu do grona największych talentów młodego pokolenia w motorsporcie. Polak w fantastycznym stylu triumfował we włoskiej F4, dzięki czemu zrobiło się o nim głośno nie tylko w naszym kraju, ale i na całym świecie. Wieść o utalentowanym rodaku Roberta Kubicy dotarła nawet do słynnego Red Bulla, czyli obecnych dominatorów F1. Austriacki gigant długo się nie zastanawiał i zaprosił 18-latka w szeregi swojej akademii, w barwach której jeżdżą tylko najwybitniejsi młodzi zawodnicy. Prestiżowy kontrakt w połączeniu z odpowiednim budżetem zaowocował awansem do Formuły 3 i to do solidnego zespołu MP Motorsport, gwarantującego praktycznie w każdym wyścigu walkę o punkty. Niestety po dwóch weekendach w Bahrajnie i Australii Polak plasuje się w dolnych rejonach klasyfikacji generalnej i nie posiada choćby jednego "oczka". Obecnie trwa kilkunastotygodniowa przerwa, po której zmagania rozpoczną się w Europie, a więc na torach dobrze znanych Kacprowi Sztuce. - Tę część nazywam drugim sezonem. (...) Jadąc do Europy, czuję się pewniej i wiem, że znam tory. Wiem, na których z nich idzie mi dobrze, co robić w konkretnych zakrętach, aby jechać szybko. Dlatego jestem pozytywnie nastawiony - powiedział wprost kierowca w niedawnym wywiadzie na łamach Interia Sport. F3. Helmut Marko nie ma litości dla Kacpra Sztuki Dobrze byłoby, gdyby na Starym Kontynencie rzeczywiście doszło do swego rodzaju przełamania. Cierpliwość do Kacpra Sztuki zdają się bowiem tracić w Red Bullu. Niedawno na łamach parcfer.me Polaka otwarcie skrytykował Helmut Marko. - Nie spodziewałem się słabego początku. Kacper zdobył mistrzostwo Włoskiej F4 i wygrał 6 ostatnich wyścigów w wielkim stylu [8 z ostatnich 9, w tym 6 z rzędu - przyp. red.]. A ten powolny start niestety trwa nadal - rozpoczął człowiek stojący na czele juniorskiej akademii "Czerwonych Byków". Helmut Marko ma również pewne zastrzeżenia, co do najbliższego otoczenia naszego kierowcy. - Rozmawiałeś z jego ojcem? On ma swój świat, który nie leży w rzeczywistości. Zawsze ma jakąś rozsądną wymówkę, ale [Kacper] musi przyspieszyć. Jest jedna sesja kwalifikacyjna w trakcie weekendu. Jeżeli nie jesteś w top 10 lub top 12, to nie masz szansy w wyścigach. (...) Jeżeli podążałbym za filozofią ojca Kacpra, to musiałby przejechać 3 lata w Formule 3, a następnie jakieś 5 lub 8 lat w F2. W tym tempie nie byłby w F1 do czterdziestki - dodał. F3. Za Kacprem Sztuką nieudane testy w Barcelonie Podczas przerwy od ścigania w Formule 3, uczestnicy tejże sesji zaliczyli kilkudniowe testy w Hiszpanii. Te również nie poszły po myśli Kacpra Sztuki. Czasom przyglądał się 81-letni Austriak. - Nadal był najwolniejszym z naszych kierowców - nie pozostawił złudzeń Helmut Marko. Kacper Sztuka niemal natychmiast musi się poprawić, bo w przeciwnym wypadku grozi mu nawet opuszczenie szeregów Red Bulla. Mistrzowie świata konstruktorów Formuły 1 niejednokrotnie pokazywali swoją bezwzględność i w przeszłości bez żalu żegnali się z utalentowanymi juniorami. Najbliższa runda F3 odbędzie się w dniach 17-19 maja we włoskiej Imoli.