W stolicy Katalonii team WRT o 22,125 s wyprzedził drugi na mecie zespół Panis Racing i o 1.29,570 trzeci United Autosports. European Le Mans Series to wyścigi długodystansowe, w których kierowcy mają do dyspozycji prototypy klasy LMP oraz samochody sportowe klasy GT. Sezon 2021 w ELMS składa się z sześciu rund. Każda trwa cztery godziny. Liderem ekipy WRT jest 24-letni Deletraz. W Barcelonie to on wywalczył dla zespołu pole position, on także jako pierwszy jechał w wyścigu. Później za kierownicą zmienił go Ye, Kubica pokazał się jako ostatni. Polak był w najtrudniejszej sytuacji, musiał bowiem wyprzedzać wolniejszych kierowców. Początkowo, z racji "korków" na torze, stracił kilka sekund, ale później je odrobił i ostatecznie doprowadził swoją ekipę do zwycięstwa. W Austrii o pole position będzie walczył ponownie Deletraz. Zadaniem Kubicy, który pojedzie jako ostatni, ponownie będzie utrzymanie przewagi wywalczonej przez partnerów z zespołu. Na Red Bull Ringu obok Kubicy wystąpi jeszcze jeden kierowca z Polski. Będzie nim Mateusz Kaprzyk w ekipie Inter Europol Competition. To polski zespół startujący w różnych seriach wyścigowych już od kilku lat. W serii Le Mans w 2017 roku uplasował się na piątej pozycji. Przez kolejne trzy lata zajmował drugie miejsce w klasie. Największym dotychczasowym sukcesem jest dwukrotne w latach 2018-19 zwycięstwo w klasie LMP3 w azjatyckiej serii Le Mans. Program drugiej rundy ELMS na Red Bull Ringu przewiduje w piątek 14 maja od godz. 13 treningi. W sobotę o 10 rozpocznie się drugi trening, a w godzinach popołudniowych odbędą się kwalifikacje poszczególnych klas. Początek rywalizacji o pole position w LMP3, w której będą startowali obaj polscy kierowcy, zaplanowano na 15.10. W niedzielę 16 maja start do wyścigu przewidziano na godz. 11. Po pierwszej rundzie liderem w LMP3 jest zespół WRT z dorobkiem 25 pkt. Na drugiej pozycji jest Panis Racing - 18, a na trzeciej United Autosports - 15.