Start Polaka w prestiżowym wyścigu rozgrzewał polskie media. Nasz kierowca podczas treningów notował najlepsze tempo z wszystkich kierowców swojego teamu, lecz w trakcie samego Daytona 24h... nie było mu dane zasiąść za kierownicą. Zmagania rozpoczął Dennis Andersen, który przejechał pierwsze 55 okrążeń toru i zmuszony został do zjazdu do boksu. Powodem była awaria skrzyni biegów, z którą zespół walczył przez niemal trzy godziny. Ostatecznie nie udało jej się usunąć - po zaledwie jednym "kółku" Andersa Fjordbacha ekipa ogłosiła wycofanie się z rywalizacji.Tym samym dwaj pozostali kierowcy zespołu - Robert Kubica i Ferdinand Habsburg - nie zaznali smaku rywalizacji.TC Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź!