Tegoroczny Rajd Polski był już 79. edycją legendarnej imprezy. To czyni go drugim najstarszym tego typu wydarzeniem na świecie, ustępującym jedynie Rajdowi Monte Carlo. Zawody, które potrwały od 19 do 21 maja, były jednocześnie trzecią rundą mistrzostw Europy. To przyciągnęło na warmińsko-mazurskie trasy wielu uznanych kierowców. Ostatecznie najlepszy okazał się Łotysz Martins Sesks, którego pilotem był Renars Francis. Najwyżej sklasyfikowany Polak - Mikołaj Marczyk (pilot: Szymon Gospodarczyk) - zajął trzecie miejsce. Biało-czerwona załoga zwyciężyła jeden etap (Mikołajki Arena 1), podczas gdy Sesks triumfował aż na ośmiu trasach. Nowozelandczyk Hayden Paddon wygrał czterokrotnie, co dało mu drugie miejsce w całych zawodach. Rajd Polski wpisany do kalendarza WRC 79. ORLEN Rajd Polski zebrał bardzo pozytywne opinie. Co ważne, organizatorów chwalili nie tylko kibice i kierowcy, ale również delegaci FIA, których zdanie jest absolutnie najważniejsze. Dzięki odpowiedniej ocenie włodarze imprezy mogli rozpocząć starania o podwyższenie jej rangi. Chodzi oczywiście o zmianę Rajdu Polski z rundy mistrzostw Europy w rundę mistrzostw świata. Takiego debiutanta dawno nie było. Piastri pisze piękną historię Nieoficjalnie w środowisku dało się słyszeć, że sprawa bliska jest pomyślnej finalizacji, ale teraz wiemy to już na pewno. W przyszłym roku na Warmię i Mazury powróci WRC - najbardziej prestiżowa seria rajdowa świata. Oto "najpiękniejsza kobieta" w świecie motorsportu. 26-latka robi furorę Po raz ostatni impreza tej skali odbyła się w naszym kraju w 2017 roku. Później jednak Polska straciła ten przywilej, a jako powody wskazywano kwestie bezpieczeństwa oraz brak odpowiedniego finansowania. Teraz wszystko zostało doprowadzone do porządku, a WRC powróci do naszego kraju. Jubileuszowa, 80. edycja rajdu rozpocznie się 27 czerwca i potrwa do 30 czerwca. Jakub Żelepień, Interia