Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna Petrocubu wygrała aż trzy razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Petrocubu w ósmej minucie spotkania, gdy Vladimir Ambros zdobył z karnego pierwszą bramkę. Niedługo później Vladimir Ambros wywołał eksplozję radości wśród kibiców Petrocubu, strzelając kolejnego gola w 15. minucie spotkania. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Lozova: Anatoliemu Ciuntu w 34. i Ionowi Mamalidze w 37. minucie. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy wynik na 3-0 podwyższył Alexandru Onica. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Petrocubu w 45. minucie spotkania, gdy Sergiu Plătică zdobył czwartą bramkę. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie arbiter przyznał Itsukiemu Kuracie z Lozovej. Była to 46. minuta meczu. Na drugą połowę drużyna Petrocubu wyszła w zmienionym składzie, za Dana Tarasa, Artioma Rozgoniuca weszli Arcadie Rusu, Alexandru Bejan. W 59. minucie w zespole Petrocubu doszło do zmiany. Victor Bogaciuc wszedł za Alexandru Onicę. W tej samej minucie za Iona Jardana wszedł Ştefan Efros. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Petrocubu doszło do zmiany. Nicolae Muntean wszedł za Donalia Douanlę. W 82. minucie swojego trzeciego gola w tym meczu strzelił Vladimir Ambros z Petrocubu. W 86. minucie czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Anatolie Ciuntu, osłabiając zespół Lozovej. Pierwszą żółtą kartkę dostał on w 34. minucie. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. Na dwie minuty przed zakończeniem spotkania Sergiu Plătică ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 6-0. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Petrocubu w 90. minucie spotkania, gdy Ştefan Efros zdobył siódmą bramkę. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 7-0. Drużyna Petrocubu zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała 17 celnych strzałów. Wyjątkowa nieporadność napastników Lozovej była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Drużyna Lozovej zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Arbiter nie ukarał zawodników Petrocubu żadną kartką, natomiast piłkarzom gości pokazał trzy żółte i jedną czerwoną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników. Natomiast drużyna Lozovej nie skorzystała ze zmian. Już w najbliższy wtorek zespół Lozovej rozegra kolejny mecz w Kiszyniowie. Jego przeciwnikiem będzie FC Zimbru Kiszyniów. Natomiast w środę CSCA Buiucani zagra z drużyną Petrocubu na jej terenie.