Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Zespół Szeriffu wygrał aż cztery razy, nie przegrywając żadnego meczu. Od pierwszych minut jedenastka Szeriffu zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Lozovej była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Szeriffu w 29. minucie spotkania, gdy Jury Kendysh zdobył pierwszą bramkę. To już trzynaste trafienie tego zawodnika w sezonie. W 31. minucie Daniel Buhanenco został zastąpiony przez Eduarda Zaplitnîiego. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Szeriffu, strzelając kolejnego gola. W 34. minucie wynik na 0-2 podwyższył Vadim Dijinari. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Kibice Szeriffu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Gheorghe Antona. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Ariel Borysiuk. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić kolejnego gola. Trener Lozovej postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 54. minucie na plac gry wszedł Andrei Drab, a murawę opuścił Daniel Adam. W 62. minucie Alexandr Belousov został zmieniony przez Wilfreda Balimę, a za Cristiana wszedł na boisko Robert Ndip, co miało wzmocnić drużynę Szeriffu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dumitru Rogaca na Bogdana Stoianova. Między 64. a 70. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Dopiero w drugiej połowie Robert Ndip wywołał eksplozję radości wśród kibiców Szeriffu, zdobywając kolejną bramkę w 87. minucie spotkania. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie dziewięć strzelonych goli. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-3. Arbiter pokazał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Szeriffu przyznał jedną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. 9 listopada jedenastka Szeriffu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie CS Petrocub Hînceşti. Tego samego dnia FC Zimbru Kiszyniów będzie przeciwnikiem drużyny Lozovej w meczu, który odbędzie się w Kiszyniowie.