Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Zespół Speranţy wygrał aż sześć razy, zremisował raz, a przegrał tylko raz. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Petru Costinowi z Lozovej. Była to 38. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 52. minucie arbiter przyznał kartkę Davidowi Cemschiemu z drużyny Lozovej. W 56. minucie za Iona Donțu wszedł Dumitru Rogac. Trener Lozovej postanowił zagrać agresywniej. W 62. minucie zmienił obrońcę Rinata Jalbę i na pole gry wprowadził napastnika Daniela Buhanenca. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 64. minucie w jedenastce Speranţy doszło do zmiany. Alisher Mirzoev wszedł za Iona Drăgana. W 71. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Iona Mamaligę z Lozovej, a w 76. minucie Ólivera Fulę z drużyny przeciwnej. Chwilę później trener Speranţy postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 81. minucie na plac gry wszedł Serghei Trofan, a murawę opuścił Maxim Iurcu. W 86. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Constantina Sandu ze Speranţy, a w 90. minucie Dumitru Garșinschiego z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy, w drużynie Lozovej za Iona Mamaligi wszedł Bogdan Stoianov, a w zespole Speranţy Mihail Bolun zmienił Iona Arabadjego. Piłkarze Lozovej dostali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Speranţy zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Dinamo-Auto. Tego samego dnia CS Petrocub Hînceşti będzie gościć zespół Lozovej.